Unia wystawiła rachunek Rosji na 290 mld euro

Przez kilka lat Rosja naruszyła interesy unijnych firm, przy sprzedaży towarów i usług rosyjskim przedsiębiorstwom państwowym, co spowodowało, że Bruksela otrzymała mniej o 290 mld euro. Unia Europejska złożyła na Rosję skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Publikacja: 26.12.2021 15:06

Unia wystawiła rachunek Rosji na 290 mld euro

Foto: Andrey Rudakov/Bloomberg

„W 2019 roku koszt opublikowanych przetargów dla rosyjskich przedsiębiorstw państwowych wyniósł 23,5 biliona rubli, czyli około 290 miliardów euro, co odpowiada około 20 proc. PKB Rosji” – informuje WHO w komunikacie na stronie.

Unia Europejska argumentuje, że przez kilka lat Rosja opracowuje rozwiązania poważnie naruszające interesy unijnych firm przy komercyjnej sprzedaży towarów i usług rosyjskim przedsiębiorstwom państwowym i innym organizacjom.

Pod koniec listopada członkowie WTO rozpatrzyli wniosek Unii o powołanie komisji w celu rozwiązania sporu, ale strona rosyjska nie poparła tego wniosku. „Rosja oświadczyła, że jest pewna, iż jej działania są zgodne z zobowiązaniami w WTO oraz że jest gotowa i chętna do kontynuowania konsultacji z Brukselą w tej sprawie” – podała organizacja.

Innego zdania jest Bruksela. Komisja Europejska 20 grudnia wysłała drugi wniosek o utworzenie specjalnej komisji. W rezultacie Organ Rozstrzygania Sporów WTO zgodził się na powołanie komisji. W postępowaniu wezmą udział Australia, Szwajcaria, USA, Kanada, Chiny, Japonia, Ukraina i inne kraje.

Do sporu dołączyły 22 grudnia Stany Zjednoczone. Przedstawicielka USA ds. handlu Catherine Tai oskarżyła Rosję o łamanie zasad WTO dotyczących prowadzonej od czasu aneksji Krymu polityki tzw. zastępowania importu własną (rosyjską) produkcją

Amerykanie argumentują, że Rosja praktykuje preferencje dla towarów i usług własnej produkcji, realizuje program zastępowania importu w sektorze IT, a także utrzymuje w rolnictwie ograniczenia importowe niezwiązane z nauką. To stawia amerykańskich przedsiębiorców w niekorzystnej sytuacji i pozbawia ich uczciwej konkurencji.

Maria Zacharowa z rosyjskiego MSZ odpowiedziała, że „jeśli ktoś naruszył zasady WTO, to Stany Zjednoczone i Unia Europejska z ich jednostronnymi sankcjami”. Rosja została zmuszona do wprowadzenia polityki zastępowania importu właśnie ze względu na ograniczenia, które Unia Europejska przyjęła „pod naciskiem Stanów Zjednoczonych”.

„W 2019 roku koszt opublikowanych przetargów dla rosyjskich przedsiębiorstw państwowych wyniósł 23,5 biliona rubli, czyli około 290 miliardów euro, co odpowiada około 20 proc. PKB Rosji” – informuje WHO w komunikacie na stronie.

Unia Europejska argumentuje, że przez kilka lat Rosja opracowuje rozwiązania poważnie naruszające interesy unijnych firm przy komercyjnej sprzedaży towarów i usług rosyjskim przedsiębiorstwom państwowym i innym organizacjom.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko