Pandemia skłania Polaków do przeprowadzek

Aż jedna trzecia Polaków w czasie pandemii zmieniła mieszkanie, zamierza je zmienić albo już poszukuje nowej nieruchomości. Chętnie też remontujemy swoje domy.

Aktualizacja: 07.09.2021 09:55 Publikacja: 31.08.2021 21:00

Ludzie chcą się przeprowadzać m.in. z powodu zmiany stylu życia

Ludzie chcą się przeprowadzać m.in. z powodu zmiany stylu życia

Foto: AdobeStock

Tak wynika z raportu portalu Otodom „Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu Polaków" na podstawie analiz przeprowadzonych przez zespół Uniwersytetu SWPS. Z badań wynika, że w czasie pandemii przeprowadziło się 12 proc. Polaków, kolejne 6 proc. aktywnie szuka nieruchomości, a 15 proc. myśli o takiej zmianie.

Na powody wskazuje Ewa Jarczewska-Gerc z Uniwersytetu SWPS. Kluczowa jest potrzeba większej przestrzeni mieszkalnej (np. do pracy, hobby), o której mówiło 29 proc. respondentów. Z kolei potrzeba kontaktu z naturą jest ważna dla 17 proc. badanych.

Chęć zmiany stylu życia po doświadczeniu pandemii zmotywowała 16 proc. osób, a zbyt duża liczba ludzi w sąsiedztwie – 14 proc. Taki sam odsetek badanych jako powód zmiany miejsca zamieszkania w czasie pandemii wskazuje zmianę miejsca pracy. 13 proc. mówi o „świadomości kruchości życia i chęci posmakowania go". Także 13 proc. wskazuje konflikty z powodu intensywnego dzielenia wspólnej przestrzeni.

– Wśród najczęściej wybieranych parametrów nowego mieszkania wymieniano tereny zielone – skwery, parki, lasy (32 proc.), bezpieczną okolicę (31 proc.), przydomowy ogród lub balkon (po 30 proc.), widok z okna oraz jakość powietrza (po 28 proc.). Jednocześnie posiadanie własnego ogrodu czy balkonu dla połowy badanych stało się dużo ważniejsze niż przed pandemią – wskazują autorzy raportu. Większość badanych deklaruje, że po przeprowadzce czuje się szczęśliwsza.

– Ludzie, zmieniając miejsce zamieszkania, kierują się tym, że chcą mieć więcej przestrzeni, ale zmiana de facto nie wiąże się z nabyciem większej powierzchni – komentuje Ewa Jarczewska-Gerc. – Jednakże inne rozmieszczenie pomieszczeń, lepiej zaplanowana i uporządkowana przestrzeń wydaje się ludziom większa, a co za tym idzie, bardziej satysfakcjonująca – tłumaczy.

Okazuje się też, że aby polepszyć sobie samopoczucie, nie zawsze są potrzebne tak radykalne zmiany jak przeprowadzka. Czasem wystarczy remont domu albo mieszkania. Na jego przeprowadzenie w czasie pandemii zdecydowało się 23 proc. badanych.

– I to wystarczyło, aby zyskali poczucie większej kontroli nad przestrzenią. Remont zminimalizował negatywny wpływ pandemii, wprowadził porządek i lepszą organizację powierzchni mieszkaniowej – wskazują autorzy badania.

Zwracają uwagę także na utrzymanie porządku w mieszkaniu. Zbyt wiele rzeczy na małej powierzchni, nieodpowiednie meble i brak jasnego podziału obowiązków to przyczyny nieładu, na które najczęściej skarżyli się uczestnicy badania. – Chaos w mieszkaniu niejednokrotnie prowadzi do konfliktów. Stąd wyraźne wśród uczestników badania dążenie do uporządkowania przestrzeni wokół nich – komentuje Monika Rudnicka z Otodomu. – Zmiany większe lub mniejsze – przeprowadzka, remont, a nawet wprowadzenie nowych rytuałów do codziennego życia – mają wspólny mianownik: pozwalają na dostosowanie przestrzeni mieszkań do nowych, lepiej uświadomionych potrzeb. Umożliwiają nam też odzyskać przynajmniej częściową kontrolę nad postpandemiczną rzeczywistością – podkreśla.

Porządek jest jednym z wielu czynników decydujących o poczuciu szczęścia w miejscu zamieszkania. Uczestnicy badania wymienili także posiadanie mieszkania na własność, rozdzielność funkcjonalną pomieszczeń w mieszkaniu (im więcej funkcji pełni to samo pomieszczenie, tym mniejsze poczucie szczęścia), widok z okna, widok okolicznych budynków, obecność terenów rekreacyjnych, kontakty z sąsiadami, styl życia mieszkańców (m.in. aktywność fizyczna), subiektywnie odbieraną sytuację finansową oraz nasłonecznienie.

Tak wynika z raportu portalu Otodom „Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu Polaków" na podstawie analiz przeprowadzonych przez zespół Uniwersytetu SWPS. Z badań wynika, że w czasie pandemii przeprowadziło się 12 proc. Polaków, kolejne 6 proc. aktywnie szuka nieruchomości, a 15 proc. myśli o takiej zmianie.

Na powody wskazuje Ewa Jarczewska-Gerc z Uniwersytetu SWPS. Kluczowa jest potrzeba większej przestrzeni mieszkalnej (np. do pracy, hobby), o której mówiło 29 proc. respondentów. Z kolei potrzeba kontaktu z naturą jest ważna dla 17 proc. badanych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko