- Dzisiejsza sesja była zaskakująca, gdyż WIG20 wzrósł o blisko 2 procent, podczas gdy na większości rynków w Europie ceny akcji spadały - powiedział Krzysztof Pado, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego. Według niego, przyczyną takiej sytuacji był ubiegłotygodniowy, znacznie większy spadek polskiego indeksu w porównaniu z indeksami zagranicznymi.
Europejskie indeksy spadały dziś w ślad za azjatyckimi.
Dla rynku w dłuższym terminie istotne będą dane makro z USA, które mają zostać opublikowane w czwartek i piątek.
Na zamknięciu WIG20 wzrósł o 1,78 procenta, a WIG zyskał 1,32 procenta.
Japoński Nikkei 225 spadł do najniższego poziomu od ponad dwóch lat, a chiński indeks benchmarkowy chińskiej giełdy CSI 300 spadł do poziomu najniższego od 1 sierpnia.