Podczas wczorajszej sesji bykom nie udało się obronić poziomu 2700 pkt na WIG20. Indeks ostatecznie znalazł się nieznacznie poniżej tej wartości, tracąc od piątkowego zamknięcia 1,19 proc. Indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,93 proc. Głównym winowajcą zniżki był koncern miedziowy KGHM, którego akcje w wyniku spadku cen miedzi na światowych rynkach straciły aż 7,81 proc. Na koniec dnia jedna akcja spółki kosztowała 75,5 zł. W najbliższych dniach o zachowaniu indeksów decydować będą wyniki kwartalne spółek. Ale dziś spodziewane są dalsze zniżki.
Maklerzy już po piątkowych spadkach spodziewali się ujemnej sesji na początku tygodnia. Rynek otworzył się, zgodnie z ich oczekiwaniami, na minusie. Podobnie dzień rozpoczęli inwestorzy na większości europejskich giełd. W Warszawie na początku sesji gracze próbowali wyciągnąć wskaźnik WIG20, jednak popyt był niewielki. W całym dniu obroty na rynku nie osiągnęły nawet 900 mln zł.
Spośród dużych spółek w trakcie notowań najlepiej radziły sobie akcje Polimeksu-Mostostalu i TVN, które jako jedyne z WIG20 zanotowały ponad 2- proc. wzrost, zyskując odpowiednio 2,63 i 2,44 proc. Mocno drożały też papiery Telekomunikacji Polskiej. Na wczorajszej sesji spółka telekomunikacyjna zyskała 1,67 proc. Wzrost był zapewne pochodną rozpoczętego przez firmę programu skupu akcji. TP SA chce na skup swoich papierów wydać 700 mln zł. Dodatkowym czynnikiem, który zachęcał inwestorów do kupna akurat tych walorów, była seria pozytywnych dla spółki rekomendacji.
Oprócz KGHM najwięcej traciły akcje drugiego co do wielkości polskiego banku – PKO BP. W trakcie sesji papiery spółki staniały o 3,56 proc. Spadek był zapewne wywołany chęcią zrealizowania zysku przez inwestorów, bo akcje banku kierowanego przez Jerzego Pruskiego zachowywały się na ostatnich sesjach lepiej od innych spółek. Inwestorzy realizowali również zyski na akcjach Groclinu, których kurs po piątkowym ponad 30-proc. wzroście obniżył się na wczorajszej sesji o 10,7 proc. do poziomu 6,7 zł za sztukę.
Zachodnioeuropejskie rynki także zakończyły dzień spadkami. Niemiecki DAX i francuski CAC40 traciły o około 1 proc. Taniały też akcje za oceanem. Nasdaq tracił blisko 0,6 proc., a indeks Dow Jones 0,1 proc.
