Tąpnięcie na giełdach

Wyprzedaż akcji na świecie dotknęła rynków wschodzących. Papiery giełdowych przedsiębiorstw taniały tam przeciętnie dwa razy mocniej niż w krajach rozwiniętych Europy Zachodniej

Publikacja: 06.09.2008 02:53

Fatalny czwartek na giełdzie w USA

Fatalny czwartek na giełdzie w USA

Foto: AFP

Po fatalnym zamknięciu czwartkowej sesji w USA wczoraj od rana na większości giełd dominowała podaż. Inwestorzy pozbywali się akcji, a na rynkach rozwijających się miało to nawet symptomy paniki.

Akcje na giełdzie w Moskwie traciły wczoraj ponad 7 proc., w Pradze ponad 4 proc. Na tym tle nasz parkiet początkowo wyglądał całkiem przyzwoicie. Niestety pod koniec dnia tamte rynki (zwłaszcza rosyjski) odrobiły część strat, natomiast przecena na GPW się pogłębiła. Doszło do tego przy nienotowanych od miesiąca obrotach, które przekroczyły 1,4 mld zł.

Szeroki indeks giełdy – WIG, spadł ostatecznie o 3,3 proc., natomiast wskaźnik największych spółek WIG20 przeceniono o 4,1 proc. Tak znaczna wyprzedaż to przede wszystkim rezultat złych nastrojów na świecie i bardzo emocjonalnego podejścia inwestorów do handlu. W ostatnich dniach praktycznie nie pojawiła się żadna fundamentalna informacja z kraju, która uzasadniałaby taki przebieg notowań. O tym, że w gospodarce idzie spowolnienie, wiadomo od dawna.

W Warszawie najbardziej potaniały akcje KGHM, co związane jest z kontynuacją przeceny na rynku miedzi. Pozbywano się też akcji banków, dla których w tym tygodniu słabsze oceny przedstawili analitycy zagranicznych banków inwestycyjnych.

Na drugim biegunie znalazła się Agora, która jako jedyna wśród dużych firm zakończyła dzień na plusie. Mniejsze firmy również kończyły dzień na minusie, jednak tu przecena była dużo mniejsza. WskaźnikmWIG40 spadł o 2 proc., asWIG80 o 1,6 proc.

Sesja w USA rozpoczęła się od spadków. Główne indeksy traciły ponad 1 proc. W ten sposób inwestorzy zareagowali na słabsze od oczekiwań informacje o stanie amerykańskiego rynku pracy. Po tych danych pogłębiły się spadki na rynkach europejskich.

Po fatalnym zamknięciu czwartkowej sesji w USA wczoraj od rana na większości giełd dominowała podaż. Inwestorzy pozbywali się akcji, a na rynkach rozwijających się miało to nawet symptomy paniki.

Akcje na giełdzie w Moskwie traciły wczoraj ponad 7 proc., w Pradze ponad 4 proc. Na tym tle nasz parkiet początkowo wyglądał całkiem przyzwoicie. Niestety pod koniec dnia tamte rynki (zwłaszcza rosyjski) odrobiły część strat, natomiast przecena na GPW się pogłębiła. Doszło do tego przy nienotowanych od miesiąca obrotach, które przekroczyły 1,4 mld zł.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy