Jest to kolejna instytucja, w której nocą działają tylko automatyczne kanały oraz usługa zastrzegania kart płatniczych.
Przez 24 godziny na dobę pod telefonem są dostępni pracownicy np. PKO BP, Millennium, Citi Handlowego, Kredyt Banku, Lukas Banku, MultiBanku, Deutsche Banku i Polbanku. Przedstawiciele tych instytucji przyznają jednak, że w nocy z usług telecentrów korzysta się dość rzadko.
– Dużo dyspozycji składanych jest w niedzielne popołudnia, kiedy klienci zaczynają planować kolejny tydzień. Natomiast w nocy liczba połączeń jest nieporównywalnie mniejsza. Na ogół dzwonią klienci, którzy w ostatniej chwili przypomnieli sobie o upływającym terminie płatności – mówi Magdalena Tarnas-Kaczmarek z biura prasowego Lukas Banku.
– Nocą i w dni wolne od pracy kontaktów z infolinią jest mało. Zlecane są głównie proste transakcje, bywają pytania o produkty i usługi – potwierdza Katarzyna Wiszniewska z Deutsche Banku PBC.
Wyjątkiem jest Citi Handlowy. Bank w kampaniach reklamowych mocno podkreśla, że jest dostępny przez całą dobę, i klienci przyzwyczaili się do tego. Jak szacuje Piotr Lubaszka, dyrektor Departamentu Telefonicznej Obsługi Klienta, przeciętnie w nocy telecentrum robi 40 proc. tego, co w ciągu dnia.