Zaraz po zakończeniu obrad G20 premier Włoch Silvio Berlusconi i minister gospodarki Gulio Tremonti zwołali konferencję, aby zakomunikować, że skonstruowano wieloletni plan, który ma pomóc dźwignąć się włoskiej gospodarce. Jego wartość to 80 mld euro, czyli 101,5 mld dol.
Połowa tej sumy ma pochodzić z funduszy unijnych. W ciągu trzech lat zostanie ona przeznaczona na rozwój, badania naukowe i ochronę środowiska. Kolejna transza będzie konstruowana przy wykorzystaniu środków rządowych i prywatnych.
Bez pomocy z MFW ostrego kryzysu finansowego i gospodarczego nie zdołałaby pokonać Islandia. Dominique Strauss-Kahn, dyrektor generalny funduszu, poinformował w sobotę w Waszyngtonie, że kraje członkowskie osiągnęły porozumienie w sprawie pomocy, jednak ostateczną jej wielkość ujawni w środę, po zatwierdzeniu przez Radę Administracyjną funduszu. Wstępnie mówiło się o wsparciu wartym 2 mld dol.
Także Pakistan pożyczy pieniądze od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W tym wypadku pomoc ma wynieść 7,6 mld dol. Władze tego kraju podały, że MFW, przyznając pożyczkę, zaakceptował plan redukcji ogromnego pakistańskiego deficytu budżetowego i handlowego.
To niejedyne kraje, które zabiegały o wsparcie. Wcześniej fundusz wspomógł m.in. Ukrainę i Węgry. Pomoc otrzymała też Serbia, ale w zamian musi ustabilizować sytuację gospodarczą. Główne zobowiązanie, jakie podjął tamtejszy rząd, dotyczy redukcji deficytu budżetowego z obecnych 2,7 proc. do 1,5 proc. PKB już w przyszłym roku. Dyscyplina budżetowa ma pomóc w przetrwaniu globalnego kryzysu i przyciągnięciu inwestorów zagranicznych.