Joaquin Almunia, unijny komisarz do spraw gospodarczych i monetarnych uważa, że trzecia korekta budżetu Łotwy wydaje się zawierać zasługujące na uznanie reformy, ale jest niewystarczająca.
Niekontrolowany deficyt budżetowy na Łotwie może utrudnić otrzymanie dodatkowego wsparcia ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Na Łotwie trwają właśnie rozmowy przedstawicieli IMF i UE z rządem.
Wczoraj na rynek znów napłynęły pogłoski o możliwej dewaluacji łata. Zasugerował ją jeden z doradców premiera Valdisa Dombrovskisa, w piątek wspominał o tym także były szef banku centralnego. Problemy tej europejskiej gospodarki mogą, choć nie muszą przełożyć się wkrótce na postrzeganie złotego, któremu nie pomógł chwilowy spadek euro do dolara.
Łat może stracić w ciągu roku nawet ponad połowę (53 proc.) wartości względem euro - uważają analitycy Banku of America i Merrill Lynch. Sztywny kurs utrzymuje łata na poziomie 0,702804 euro.
Gospodarka tej postsowieckiej republiki skurczyła się w I kwartale o 18 proc., najwięcej w całej UE, po spadku o 10,5 proc. w IV kwartale. Tymczasem w okresie od września do kwietnia rezerwy walutowe tego kraju zmniejszyły się o prawie 40 proc.