Na powodzeniu misji bardzo zależy władzom w Mińsku. Przedstawiciel banku centralnego Piotr Prokopowicz zapewnił dziś, że kraj od lipca realizuje wszystkie zalecenia MFW.
- Jeżeli na 1 kwietnia były pytania co do wskaźnika rezerw międzynarodowych netto, to teraz zalecenia zostały wykonane wszystkie co do jednego - cytuje urzędnika agencja Biełta.
Do lipca białoruski bank centralny publikował dwie tabele stanu rezerw - zgodnie ze standardami MFW oraz z własnymi. Te ostatnie pokazywały zawsze, że rezerwy są większe niż wyliczył to fundusz.
Do października Białoruś ma czas na wykonanie wszystkich zaleceń Funduszu. Wtedy dostanie kolejną transzę kredytu - 1,35 mld dol. Do tej pory Mińsk otrzymał już dwie transzę - w styczniu 800 mln dolarów po spełnieniu warunku o 20 proc. dewaluacji swojego rubla i przejściu na ustalanie kursu w zależności od koszyka dwóch walut. Druga transza była w lipcu - 680 mln dolarów.
Dzięki temu rezerwy kraju wzrosły w ciągu miesiąca do 3,16 mld dol. Rośnie jednak także dług zagraniczny kraju, choć od kwietnia bank centralny nie publikuje nowych danych. W kwietniu dług wynosił 16,3 mld dolarów z czego ponad połowę stanowiły zobowiązania krótkoterminowe.