Mniej dotacji dla dużych firm

Konkurs na granty na innowacje. Resort gospodarki rozważa wykluczenie największych firm

Publikacja: 21.08.2009 02:50

Większa częś pomocy z UE dla sektora MŚP. Z programu „Innowacyjna gospodarka” do małych i średnich f

Większa częś pomocy z UE dla sektora MŚP. Z programu „Innowacyjna gospodarka” do małych i średnich firm powinno trafić ok. 70 proc. z puli na lata 2007 – 2013.

Foto: Rzeczpospolita

Zgodnie z zasadami przyjętymi w programie „Innowacyjna gospodarka” ok. 70 proc. puli na najbardziej innowacyjne inwestycje powinno trafić do małych i średnich firm. Choć nie ma jeszcze ostatecznych danych, wiadomo, że w ostatnim niedawno zakończonym konkursie ten parytet nie został zachowany. Spora część grantów trafiła do dużych przedsiębiorstw.

Teraz urzędnicy głowią się, jak wyrównać proporcje w zbliżającym się wielkimi krokami wrześniowym konkursie. – Sposób preferencji firm z sektora MŚP jest w tej chwili przedmiotem ustaleń z Ministerstwem Gospodarki – poinformowała nas Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

„Rz” dowiedziała się, że jednym z rozwiązań rozważanych obecnie przez resort gospodarki jest zorganizowanie konkursu tylko dla małych i średnich firm. Przez ekspertów pomysł został oceniony co najmniej jako kontrowersyjny.

– To są dotacje dla najbardziej innowacyjnych projektów. I nie ma się co oszukiwać, to właśnie duże firmy celują w takich inwestycjach. I to ich propozycje są najbardziej cenne dla podniesienia innowacyjności gospodarki – komentuje Marzena Chmielewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

– Wykluczenie dużych z konkursu to zły pomysł – uważa Piotr Węcławik z Faber Consulting. – Małe i średnie mają dużo więcej źródeł finansowania. Oprócz programu „Innowacyjna gospodarka” przeznaczone jest głównie dla nich ok. 3,6 mld euro z programów regionalnych – mówi Węcławik.

Decydujące słowo w tej kwestii należy jednak do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. – Musimy dokładnie przeanalizować wyniki dwóch poprzednich konkursów. Jeśli parytet 70 proc. dla firm z sektora MŚP został nieznacznie naruszony, we wrześniowym konkursie wprowadzimy dwa budżety – mówi „Rz” Jarosław Pawłowski, wiceminister rozwoju. Jeden będzie dla małych, drugi dla dużych przedsiębiorstw. W ten sposób z góry będzie wiadomo, o jakie kwoty biznes staje do walki. – Jeśli jednak proporcje podziału są mocno zachwiane, minister Pawłowski nie wyklucza ogłoszenia konkursu bez dostępu dla największych.

Zdaniem Michała Skwierczyńskiego ani oddzielny budżet, ani wykluczenia danej grupy z konkursu nie rozwiązują jednak problemu. – Najlepiej byłoby renegocjować parytet z Komisją Europejską. – sugeruje ekspert.

Zgodnie z zasadami przyjętymi w programie „Innowacyjna gospodarka” ok. 70 proc. puli na najbardziej innowacyjne inwestycje powinno trafić do małych i średnich firm. Choć nie ma jeszcze ostatecznych danych, wiadomo, że w ostatnim niedawno zakończonym konkursie ten parytet nie został zachowany. Spora część grantów trafiła do dużych przedsiębiorstw.

Teraz urzędnicy głowią się, jak wyrównać proporcje w zbliżającym się wielkimi krokami wrześniowym konkursie. – Sposób preferencji firm z sektora MŚP jest w tej chwili przedmiotem ustaleń z Ministerstwem Gospodarki – poinformowała nas Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Ekonomia
Gminy przechodzą na OZE – nie zostań w tyle!
Ekonomia
Pracownik w centrum uwagi organizacji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ekonomia
Korzyści dla firmy z wynajmu długoterminowego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń