Dotacje UE na doprowadzenie sieci do użytkowników końcowych na etapie tzw. „ostatniej mili" będą dostępne we wszystkich województwach dopiero w przyszłym roku. Na razie mogą się o nie ubiegać firmy telekomunikacyjne tylko z sześciu województw.
Problemem są niedokładne mapy dostępu do sieci, z których wynika, że większość mieszkańców kraju mieszka w zasięgu infrastruktury umożliwiającej dostęp do sieci o przepływności 2 Mb/s. Mapy sporządzały samorządy, przede wszystkim na podstawie danych z TP. W efekcie, lokalni dostawcy Internetu mieli trudności z załatwieniem formalności związanych z inwestycją. Jak zapowiedziało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, do marca 2010 r., kiedy ruszy kolejny konkurs o dofinansowania unijne, powinny być gotowe nowe, bardziej dokładne mapy infrastruktury sieciowej. Już do końca 2009 r. dotacje na „ostatnią milę" mają być dostępne w kolejnych trzech lub czterech regionach.
Niedokładność map określających występowanie internetowych „białych plam" to nie jedyny problem nękający inwestycje w infrastrukturę sieciową na etapie ostatniej mili. O pozostałych rpkom.pl pisał [link=index.php?option=com_content&view=article&id=143:fundacja-wspomagania-wsi-apeluje-do-uke-i-mswia&catid=1:artykuy]tutaj[/link] oraz [link=index.php?option=com_content&view=article&id=286:mswia-finansowanie-ostatniej-mili-dziaa-bez-zarzutu&catid=1:artykuy]tutaj.
[/link]