First Data, właściciel marki Pol-card, zaczął właśnie instalację czytników do płatności bezstykowych. Na razie w ramach pilotażu zainstalowano 200 takich czytników, ale w najbliższych tygodniach ten proces przyspieszy. – Jeszcze w tym kwartale ma być około 1 tys. takich terminali, a do końca roku powinno ich być nawet około 5 tys. – mówi Janusz Diemko, prezes First Data.
To oznacza, że w większej liczbie punktów będzie można za drobne zakupy – do 50 zł, zapłacić kartą, bez konieczności wprowadzania PIN lub składania podpisu, co znacznie skraca czas transakcji.
Obecnie w Polsce działa około 8 tys. punktów akceptujących tego typu płatności (kartami zbliżeniowymi można płacić m.in. w restauracjach McDonald’s, salonach Empiku, sklepach Żabka, w sieci kawiarni Coffee Heaven czy salonikach prasowych Kolporter). Niedawno do tej grupy dołączyła sieć paliwowa Shell.
Powiększa się także grupa banków, które wydają takie karty. Do tej pory wprowadziły je BZ WBK, ING Bank Śląski, Alior Bank, mBank, MultiBank, Polbank oraz Citi Handlowy. Wkrótce zaoferują je dwa kolejne.
DB PBC już od początku maja we współpracy z MasterCard wprowadza karty umożliwiające płatności bezstykowe w programie Premium Club. Wnioski o takie karty będzie można składać na stacjach Statoil (w ramach współpracy z Premium Club, na razie na wybranych punktach tej sieci, a docelowo we wszystkich).