Udana sesja to reakcja na lepsze wyniki spółek amerykańskich (oczekiwania analityków przebiły m.in. Apple, Morgan Stanley i Wells Fargo). Rynki europejski w górę pociągnęły także lepsze wyniki Fiata i Accora. Indeks Stoxx Europe 600 zyskał około 1,3 proc., co było największym wzrostem od czerwca.
- Na rynku ścierają się poglądy dwóch grup inwestorów. Jedni zwracają uwagę na niezbyt optymistyczne dane makro. Drudzy zauważają, że firmy zaczynają zarabiać więcej i chcą być częścią tej gry – stwierdza David Bulk, strateg londyńskiego BGC Partners.
Początek sesji w Warszawie nie zapowiadał jeszcze tak dużych wzrostów (indeks WIG20 zyskiwał 1,5 proc.). Końcówka sesji i zlecenia od inwestorów z zagranicy wywindowały ceny wszystkich blue-chipów w górę. Obroty akcjami sięgnęły 1,84 mld zł.
Najwięcej zarobić mogli posiadacze akcji KGHM, które podrożały o 5,1 proc. To reakcja na wzrost cen miedzi, które zbliżyły się do najwyższego poziomu od trzech tygodni. Taki poziom to m.in. rezultat zakupów surowca dokonywanych przez chińskie firmy.
Według części analityków, środowy optymizm na rynku może się nie utrzymać.