Rano WIG20 spadł poniżej 2,6 tys. pkt – m.in. w reakcji na wyraźne wtorkowe spadki na parkietach amerykańskich (w środę indeksy w USA zyskały po ok. 1 proc.). Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 2615,8 pkt. Lepiej od giełdowych gigantów zachowywały się akcje mniejszych spółek, czego dowodem jest wzrost indeksu szerokiego rynku WIG o 0,2 proc.
Najwięcej, bo aż 33,3 proc., zyskały akcje Przedsiębiorstwa Elektromontażowego Elkop po informacji o utworzeniu spółki Elkop Energy. Duże zwyżki zaobserwować można było także w przypadku walorów spółki IT B3System (wzrost o 21,3 proc.) i producenta stolarki okiennej Budvar Centrum (14,2 proc.). Największy spadek – o 18,3 proc. – dotknął z kolei walorów spółki doradczej DGA po informacji, że akcje sprzedał jej prezes Andrzej Głowacki (przez ostatnich kilka dni notowania firmy gwałtownie rosły).
Z dużych spółek zyskały m.in. Bioton, Pekao i TVN. Z kolei odcięcie praw do dywidendy nie spowodowało spadku zainteresowania akcjami PKO BP. Uwzględniając stosowną zmianę wartości akcji, dziś kurs banku wzrósł o 0,2 proc. przy obrotach 142 mln zł. Na szerokim rynku zyskiwała Bogdanka (+1,2 proc.). To efekt informacji o kontrakcie na dostawę węgla do Energi. Obroty akcjami sięgnęły 1,57 mld zł. Inwestorzy najchętniej handlowali akcjami PZU (232,3 mln zł) i KGHM (223,9 mln zł).
Zdaniem maklerów najbliższe dni mogą być nerwowe. Inwestorzy czekają bowiem na sezon publikacji wyników za III kw. Dodatkowo wciąż nie wiadomo, jak rynki ostatecznie odczytają podwyższenie stóp procentowych przez Chiny – motor napędowy gospodarki światowej.
– Jesteśmy zakładnikami informacji z zagranicy, szczególnie z Chin. Komentarze wskazują, że wtorkowa podwyżka stóp procentowych jest pierwszą z serii, dlatego mogą się pojawić informacje, które będą powodować większą zmienność notowań – powiedział Reutersowi Grzegorz Skowroński, makler Wood & Co.