Projekt jest w trakcie opracowania. A DCNS, która ma doświadczenie w budowie atomowych łodzi podwodnych, podjęła współpracę z Arevą i Electricite de France, specjalizującymi się w budowie elektrowni nuklearnych. W ciągu dwóch lat mają powstać dokładniejsze analizy i studium wykonalności. Od ich efektów zależy, czy zapadnie decyzja o budowie.
Firmy wstępnie zakładają, że reaktor byłby zamontowany w specjalnej łodzi o długości ok. 100 m, umieszczonej pod wodą, na głębokości 60-100 m. Energia elektryczna trafiałaby do odbiorców na lądzie, nie dalej niż 5-15 km od łodzi. Moc takiej elektrowni szacuje się na 50-250 MW.
Szef DCNS, Patrick Boissier, przekonywał prezentując projekt, że będzie on spełniał wszystkie normy bezpieczeństwa.
Głównym udziałowcem DCNS jest francuski Skarb Państwa (74 proc. udziałów), a 25 proc. należy do koncernu zbrojeniowego Thales.