- Europa potrzebuj sieci NGA, które potrafiłyby obsłużyć pasmożerne aplikacje, będące efektem pożądanego wzrostu opartej na wiedzy gospodarki. Widzimy jednak, że firmy telekomunikacyjne nie wiedzą, jak zdobyć potrzebne na nie środki - powiedziała podczas dzisiejszego spotkania z operatorami telekomunikacyjnymi w Brukseli Neelie Kroes, unijna komisarz ds. Cyfrowej Agendy.

Wysunęła jednocześnie, jako projekt do konsultacji, plan stałej obniżki cen produktów hurtowych w sieci miedzianej, połączonej z ustalonym harmonogramem zastępowania jej siecią FTTx. W ten sposób unijna komisarz proponuje kompromisowo pogodzić interesy operatorów alternatywnych – którzy twierdzą, że zbyt wysokie ceny produktów w sieci miedzianej nie zachęcają operatorów zasiedziałych do inwestycji w FTTx – oraz operatorów zasiedziałych – których zdaniem tanie produkty w sieci miedziane zawsze wygrają na rynku detalicznym rywalizację z droższym dostępem FTTx, ponieważ abonenci wcale nie chcą płacić za niego więcej. Wedle analiz Komisji taki model działania czyni inwestycje w FTTx rentownymi w okresie poniżej 10 lat.

Jednocześnie Neelie Kroes wysunęła propozycję programu wsparcia budowy infrastruktury szerokopasmowej kwotą ok. 6,4 mld euro w okresie 2014-2020. Kwota ta wyasygnowana zostałaby w postaci dofinansowania projektów, kredytów i gwarancji do kredytów we współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym.

Jednocześnie unijna komisarz wyraziła poparcie dla polityki operatorów sieci mobilnych, którzy chcieliby różnicować ofertę usług dostępowych w zależności od wysokość opłat wnoszonych przez klientów. Skrytykowała Holandię, której parlament wprowadził uniwersalną zasadę neutralności w sieciach telekomunikacyjnych.