Mają oni podjąć decyzję o tym czy przyjąć program cięć narzucony im przez troikę (Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny). Dziennik "Kathimerini" podał szczegóły przygotowywanego przez nich porozumienia w sprawie reform fislalnych. Przewiduje ono dodatkowe cięcia fiskalne na 2012 r. warte 2,5 mld euro (z czego 1,1 mld euro przypadnie na służbę zdrowia).
Płaca minimalna, wynosząca 871 euro (3634 zł) miesięcznie zostanie zmniejszona o 20-22 proc. (Trzynasta i czternasta pensja nie będą jednak likwidowane). To właśnie społecznie drażliwa kwestia obcięcia pensji minimalnej była głównym postulatem troiki. Eksperci MFW i UE wskazywali, że jest ona zbyt wysoka (w Hiszpanii wynosi 748 euro a w Portugalii 566 euro), a bez jej obniżenia kraj nie odzyska konkurencyjności. Dodatkowo, do końca kwartału zostanie zwolnionych 15 tys. pracowników sektora publicznego, a do końca 2015 r. redukcje obejmą 150 tys. ludzi.
Postulowane przez troikę cięcia płacy minimalnej będą miały efekt uboczny w postaci spadku wpływów podatkowych do budżetu nawet o 1,3 mld euro rocznie, w sytuacji gdy Grecja i tak nie daje sobie rady z cięciem deficytu finansów publicznych (w zeszłym roku prawdopodobnie przekraczał 9 proc. PKB) i obniżeniem długu publicznego (159 proc. w trzecim kwartale 2011 r.).