- Zakończyliśmy proces przejęcia Stream Communications (od MNI - red.). Zapłaciliśmy w sumie 153 mln zł, z czego nieco ponad połowę stanowił kredyt, a reszta to nasze środki własne. Mój cel jest taki, aby w ciągu najbliższych miesięcy dostosować strukturę zatrudnienia tej firmy do naszej organizacji i zakończyć integrację tego operatora z grupą tak, aby w IV kwartale br. EBITDA Streamu wyniosła około 7-8 mln zł – powiedział Andrzej Rogowski, prezes Multimedia Polska w wywiadzie dla „Parkietu". Według niego w związku z tym roczna EBITDA przejmowanego przez Multimedia operatora może urosnąć do ponad 30 mln zł. To około dwukrotnie więcej niż w 2011 r., gdy wyniosła kilkanaście milionów złotych.
EBITDA i obligacje
Liczy on, że Stream przyczyni się w tym i przyszłym roku do wzrostu przychodów grupy. Gdyby do niej należał w I kw. br., EBITDA Multimediów wyniosłaby 87,4 mln zł.
W dotychczasowej postaci Multimedia wypracowały w I kw. 163 mln zł przychodów, 82 mln zł EBITDA oraz 18,4 mln zł zysku netto. Stanowi to odpowiednio wzrost o 10 i 5,4 proc. oraz spadek czystego zarobku o 10 proc., co zarząd tłumaczy wzrostem kosztów finansowych.
- I kwartał pod względem EBITDA jest zwykle najsłabszy. Liczę, że w ciągu roku będzie ona rosła szybciej: średnio o około 10 proc. – zapowiada Rogowski.