Odpowiedź funduszy na trudny rynek

Mimo niezłych stóp zwrotu od początku roku, najbardziej dochodowe dla TFI produkty nie sprzedają się. Firmy robią co mogą, aby przyciągnąć klientów

Publikacja: 23.10.2012 01:05

Odpowiedź funduszy na trudny rynek

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

TFI najwięcej zarabiają na funduszach akcji. Średnia opłata za zarządzanie wynosi w tym przypadku 3–4 proc. w skali roku. Tymczasem od początku 2012 r. z funduszy akcji wypłacono o 1,3 mld zł więcej, niż do nich wpłacono, a największą grupą funduszy stały się fundusze obligacji – 22 proc. udziałów w rynku (29 mld zł) w porównaniu z 17 proc. funduszy akcji (23 mld zł).

Do funduszy obligacji wpłacono już o 7 mld zł więcej, niż z nich wypłacono. Z jednej strony jest to imponujący wynik, z drugiej – nie najlepszy dla branży funduszy. Zamiast trafić do bardziej dochodowych funduszy akcji, pieniądze inwestorów zasiliły fundusze obligacji, w których średnia opłata pobierania za zarządzanie jest z reguły dwukrotnie niższa.

Cel: zarabiać zawsze

W ciągu ostatnich miesięcy TFI wykazują się wyjątkową inwencją, jeżeli chodzi o nowe produkty. Z jednej strony chcą przełamać opór inwestorów przed bardziej ryzykownymi inwestycjami – obietnicami zysków w każdych warunkach rynkowych, szczególnie na niepewnym rynku. Z drugiej zależy im na poprawie nadwyrężonych słabą sprzedażą wyników finansowych.

W październiku ruszyła sprzedaż dla szerokiego grona inwestorów certyfikatów inwestycyjnych UniSystem FIZ.

– Fundusz powstał z myślą o zarabianiu w różnych warunkach rynkowych, także podczas mniej wyraźnych trendów – mówi Robert Ślepaczuk zarządzający Union Investment TFI. – Rozwiązanie łączy zaawansowane strategie bazujące na algorytmach ilościowych i ma możliwość wykorzystania pełnej gamy instrumentów pochodnych na różne instrumenty bazowe (akcje, obligacje, towary, waluty etc.) z całego świata. Są wśród nich także takie instrumenty, które mogą zarabiać w trendzie bocznym – dodaje.

Od początku roku, zanim otworzył się na inwestorów detalicznych – UniSystem zarobił 3,2 proc.

Wcześniej Trigon TFI prowadziło subskrypcję certyfikatów akcyjny fundusz absolutnej stopy zwrotu – Trigon Quantum Absolute Return FIZ.

– To produkt, który w jednym portfelu łączy cztery strategie stosowane przez fundusze hedgingowe – long/short, market neutral, quantitative trading i managed futures – mówi Marek Juraś, prezes Trigon TFI. – W ramach trzech strategii fundusz jest skoncentrowany jedynie na polskim rynku akcji, gdzie wciąż niska penetracja pozwala na wyłapywanie i wykorzystywanie nieefektywności. Czwarta jest oparta na instrumentach pochodnych notowanych poza Polską. Dzięki temu niwelowane jest ryzyko płynności – podkreśla.

Fundusz ma zbyt krótką historię, żeby pochwalić się wynikami.

Stary sposób na nowe czasy

Inną wariację na ten sam temat – zarabiania w każdych warunkach – przedstawiło jeszcze pod koniec 2011 r. PKO TFI.

– Strategia PKO Globalnej Makroekonomii FIZ polega na aktywnym poszukiwaniu okazji inwestycyjnych w oparciu o bardzo płynne instrumenty finansowe notowane na całym świecie – wyjaśnia Remigiusz Nawrat z zarządu PKO TFI. Od początku roku fundusz jest prawie 12 proc. na plusie.

W podobnym czasie (pod koniec ubiegłego roku) Ipopema TFI uruchomiło fundusz Makro Alokacji, w którym nie ma sztywnych limitów podziału lokat między akcje – mogące stanowić od 0 proc. do 80 proc. wartości aktywów, a papiery dłużne – mogące stanowić od 0 do 100 proc. wartości aktywów.

– Zarządzający aktywnie zabezpiecza osiągnięte stopy zwrotu poprzez wykorzystanie instrumentów pochodnych. Styl zarządzania cechuje relatywnie szybka realizacja zysków w gotówce w celu zabezpieczenia osiągniętej stopy zwrotu. Jej oczekiwana średnioroczna wartość wynosi 8 proc. – mówi Beata Tylman, dyrektor sprzedaży w Ipopema TFI.

Od początku 2012 r. fundusz zarobił niecałe 3 proc.

– Brak wyraźnego trendu całego rynku akcji nie oznacza, że dotyczy to wszystkich akcji. W przypadku niejasnej sytuacji należy skupić się na wewnętrznej wartości spółek. Część przedsiębiorstw będzie sobie radziła znacznie lepiej niż średnia, jaką jest indeks giełdowy – zastrzega Grzegorz Zatryb, główny strateg Skarbiec TFI.

Dlatego jego TFI uruchomiło fundusz Skarbiec – Equity Market Neutral, który zarabia na różnicy między stopą zwrotu z akcji danej spółki a stopą zwrotu z indeksu (lepszym kursie poszczególnych spółek niż wybranych segmentów rynku akcji).

Nowe produkty to nie wszystko. TFI zaczęły też intensywnie promować nowe sposoby inwestowania w klasyczne fundusze, od dawna dostępne na rynku. Chodzi o programy oszczędnościowe inwestujące w różne fundusze z oferty danego TFI, które wraz z upływem czasu automatycznie „przerzucają" pieniądze inwestorów do coraz mniej ryzykownych funduszy.

Długi okres do zakończenia inwestycji oznacza, że większość pieniędzy zainwestowana jest w fundusze akcji, a krótki, że kapitał jest ulokowany przede wszystkim w fundusze obligacji i pieniężne. Takie programy uruchomiło np. ING TFI (ING Perspektywa).

Nie wszyscy zdają test

Do tej pory utworzone niedawno fundusze radzą sobie nieźle. Sęk w tym, że tradycyjne fundusze akcji zarabiają ostatnio jeszcze lepiej, a fundusze obligacji co najmniej równie dobrze.

Prawdziwym testem dla funduszy neutralnych rynkowo będzie dopiero rynek niedźwiedzia. Wyniki strategii absolutnej stopy zwrotu za ubiegły rok, który fundusze akcji zamknęły 20–40 proc. pod kreską, pokazują, że choć wszystkim TFI przyświeca jeden cel – nie wszystkie potrafią go zrealizować w równym stopniu (patrz: wykres).

TFI najwięcej zarabiają na funduszach akcji. Średnia opłata za zarządzanie wynosi w tym przypadku 3–4 proc. w skali roku. Tymczasem od początku 2012 r. z funduszy akcji wypłacono o 1,3 mld zł więcej, niż do nich wpłacono, a największą grupą funduszy stały się fundusze obligacji – 22 proc. udziałów w rynku (29 mld zł) w porównaniu z 17 proc. funduszy akcji (23 mld zł).

Do funduszy obligacji wpłacono już o 7 mld zł więcej, niż z nich wypłacono. Z jednej strony jest to imponujący wynik, z drugiej – nie najlepszy dla branży funduszy. Zamiast trafić do bardziej dochodowych funduszy akcji, pieniądze inwestorów zasiliły fundusze obligacji, w których średnia opłata pobierania za zarządzanie jest z reguły dwukrotnie niższa.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy