- Komplet usług telekomunikacyjnych jest naturalną drogą rozwoju dla operatora kablowego. Wejście na rynek mobilny jest kwestią czasu, nie ma wątpliwości, że to należy zrobić. Pytanie: w jakim modelu - mówił dzisiaj prezes Vectry, Tomasz Żurański, podczas odbywającej się w Warszawie konferencji TMT Finance and Investment Central and Eastern Europe. Nie odpowiedział przy tym na pytanie, kiedy dokładnie Vectra zamierza wejść na rynek mobilnego głosu. Dzisiaj operator oferuje swoim klientom mobilny dostęp do internetu w sieci Playa.

Tomasz Żurański powiedział, że - doraźnie - usługi komórkowe nie są dla operatora kablowego sprawą życia lub śmierci. Nie obiecują wysokich zysków, ale pozwalają ograniczyć wskaźnik CHURN. Ponadto kablówki nie mogą nie dostrzegać substytucji usług stacjonarnych w sieci mobilnej.

- MVNO i usługi w sieci WiFi wydają się dla operatora kablowego najlepszą drogą do zaistnienia na rynku usług bezprzewodowych. Nasza oferta mobilna, kiedy już się pojawi, będzie raczej defensywna - dodał Tomasz Żurański.

Przyznał przy tym, że na rynku wciąż daje się zaznaczyć wzrost w dziedzinie podstawowych usług operatora kablowego, ale jest on zdecydowanie niższy, niż przed kilku laty. Stąd poszukiwanie nowych dróg dla rozwoju. Vectra zamierza się rozwijać poprzez akwizycje mniejszych operatorów oraz selektywne inwestycje sieciowe (Warszawa, Gdańsk).

- Konkurencja na rynku jest silna i poza nowymi budynkami trudno znaleźć rejony nieokablowane. Nasza strategia zakłada pozyskanie ok. 30 proc. lokalnego rynku, na którym musimy - jako nowy gracz - konkurować z innymi operatorami - powiedział Tomasz Żurański.