- W Polsce dostęp do Internetu ma 76 proc. gospodarstw domowych, a więc mniej niż unijna średnia, wynosząca 83 proc. - mówił w środę w Sejmie wiceminister cyfryzacji Witold Kołodziejski. Dodał, że bez połączenia z siecią pozostaje ok. 3 mln domów.
Jak wyjaśnił na sejmowej komisji cyfryzacji, dla tych gospodarstw dziś główną barierą jest brak potrzeby korzystania z Internetu i brak niezbędnych do tego umiejętności. Natomiast przeszkody techniczne i brak dostępu do sieci stanowią obecnie mniejszy problem niż dawniej - dodał.
Ministerstwo Cyfryzacji wyróżnia w swych analizach dostęp do Internetu szerokopasmowego. W Polsce ma go 71 proc. osób, a unijna średnia wynosi 80 proc. Coraz wolniej rośnie jednak liczba osób z dostępem do takiej sieci (czyli według resortu - ponad 10 Mb/s) - w 2015 r. miało go tyle samo domostw co rok wcześniej.
Kołodziejski, powołując się na dane MC zwrócił uwagę na stopień ucyfrowienia społeczeństwa. Polska - jak powiedział - znajduje się obecnie na trzecim miejscu od końca w UE (za Rumunią i Bułgarią), jeśli chodzi o ten wskaźnik, choć udało się zmniejszyć dystans do unijnej średniej.
Według danych resortu 42 proc. Polaków nie ma żadnych umiejętności związanych z obsługą komputera. Poziom niski reprezentuje 14 proc., średni - 23 proc., a zaawansowany (a więc nie tylko dotyczący umiejętności programowania, ale również rozwiązywania bardziej skomplikowanych problemów technicznych z komputerem lub tworzenia narzędzi obliczeniowych) - 21 proc.