Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy uczeń może sam wrócić ze szkoły - oto co na ten temat mówi prawo

Za bezpieczeństwo dzieci poza placówką oświaty odpowiada rodzic. Kluczowe są granice wieku 7 i 10 lat. Czy polskie prawo określa, ile lat musi mieć uczeń, by sam mógł iść do szkoły i z niej wracać?

Publikacja: 07.09.2023 03:00

Czy uczeń może sam wrócić ze szkoły - oto co na ten temat mówi prawo

Foto: Adobe Stock

Polskie prawo nie określa, ile lat musi mieć uczeń, by sam mógł iść do szkoły i z niej wracać. Z przepisów wynika zaś obowiązek opieki nad dziećmi. Zgodnie z art. 106 kodeksu wykroczeń grzywna lub nagana grozi osobie, która mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do jego przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia. Artykuł 89 k.w. przewiduje taką samą karę, jeśli opiekun dopuści do przebywania dziecka na drodze publicznej lub torach. Także po ukończeniu 7 lat za dotarcie dziecka do szkoły, domu czy przystanku autobusowego odpowiada rodzic. Zarazem 43 Prawo o ruchu drogowym mówi, że dziecko poniżej 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat – zatem 10-latek według tej ustawy nie tylko może sam chodzić ulicach, ale też iść np. z młodszym rodzeństwem.

Czytaj więcej

Rodzice mają problem. Szkoły bezprawnie ograniczają dostęp do świetlic

Sławomir Broniarz: takie kwestie powinien regulować statut szkoły

Jednak w myśl art. 95 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego to na rodzicach spoczywa obowiązek opieki nad dzieckiem aż do uzyskania przez nie pełnoletności.

Malec, który nie ukończył 7 lat może spacerować po strefach zamieszkania (znak D-40), wyznaczonych zwykle na terenie osiedli. Piesi mają tam pierwszeństwo przed pojazdami, prędkość jest ograniczona do 20 km/h, a parkować można w wyznaczonych miejscach. 6-latek może iść drogą wyłącznie dla pieszych (znak C-16).

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, podkreśla, że takie kwestie powinien regulować statut szkoły. Można tam wskazać, że same mogą z nich wychodzić np. dzieci, które ukończyły np. dziesięć lat. Rodzice mogą jednak sprzeciwić się wewnętrznym przepisom, składając oświadczenie, że pozwalają na samodzielne przejście dziecka, nawet jeśli nie osiągnęło wieku określonego w statucie. Można też upoważnić osoby do odbioru dzieci. Rodzice muszą wiedzieć o odpowiedzialności związanej z samodzielnym przejściem dziecka do lub ze szkoły.

Reklama
Reklama

Należy też określić, kto oprócz rodziców lub opiekunów może odebrać dziecko z przedszkola. Osoba do tego upoważniona musi okazać dokument tożsamości. Dziecko nie może opuścić z przedszkola z kimś, kto nie został wymieniony w oświadczeniu. Statut lub regulamin placówki może doprecyzowywać, ile lat musi mieć osoba odbierająca.

Jeśli w statucie szkoły nie ma przepisów odnoszących się do przychodzenia i wychodzenia najmłodszych uczniów, to często stosuje się przepisy prawa o ruchu drogowym. Jego art. 43 ust. 1 przewiduje, że dziecko w wieku do siedmiu lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła co najmniej dziesięć lat. Ze szkoły dziecko może zatem odebrać np. starsze rodzeństwo. Razem mogą iść po chodniku, mogą także przechodzić przez przejścia dla pieszych.

– Rodzice muszą mieć świadomość, że dziecko z klasy drugiej nie może iść samo, że ktoś musi się nim zaopiekować – podkreśla prezes Sławomir Broniarz.

Czytaj więcej

Szkoła nie może żądać wyjaśnienia powodu nieobecności uczniów
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama