Z tego artykułu dowiesz się:
- W jaki sposób Stany Zjednoczone walczą z przemytnikami narkotyków z Wenezueli?
- Jakie siły skierował Donald Trump w rejon Karaibów?
- Jak Nicolás Maduro chce zareagować w związku z zagrożeniem atakami USA na terytorium Wenezueli?
Maduro odniósł się w ten sposób do wojny z narkobiznesem, którą rozpoczął w rejonie Morza Karaibskiego prezydent USA Donald Trump. Amerykańska armia przeprowadziła kilka ataków w regionie na łodzie, które miały należeć do przemytników narkotyków. Waszyngton oskarża Maduro o udział w przemycie narkotyków do USA, czemu prezydent Wenezueli zaprzecza. Za pomoc w aresztowaniu Maduro administracja Donalda Trumpa oferuje 50 mln dolarów - tyle, ile niegdyś proponowała za pomoc w ujęciu przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena.
Nieoficjalnie: USA rozważają ataki na cele w Wenezueli. Nicolás Maduro chce pokazać, że jest gotów
– Dziś rozpoczęliśmy proces konsultacji ws. wprowadzenia stanu wyjątkowego, w zgodzie z zapisami konstytucji i potrzebą chronienia naszych obywateli, pokoju, stabilności, jeśli Wenezuela zostanie zaatakowana militarnie przez Imperium amerykańskie – oświadczył w telewizyjnym orędziu przywódca Wenezueli.
Wcześniej wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez poinformowała zagranicznych dyplomatów, że Maduro podpisał dekret przyznający mu „specjalne uprawnienia” w zakresie polityki obronnej i bezpieczeństwa w przypadku, gdyby Stany Zjednoczone „ośmieliły się zaatakować” Wenezuelę.
Czytaj więcej
Departament Obrony USA w czwartek późnym wieczorem poinformował, że dwa wenezuelskie myśliwce prz...