W czwartek Mińsk odwiedził John Coale, jeden z przedstawicieli prezydenta USA Donalda Trumpa do spraw Ukrainy. Wracał na Litwę już z 52 więźniami politycznymi, których Aleksander Łukaszenko uwolnił na prośbę Amerykanów. Wyszli na wolność, ale natychmiast zostali pozbawieni swojej ojczyzny – wywieziono ich z kraju, do którego nie będą mogli powrócić przynajmniej za rządów dyktatora. Mińsk informował, że wśród uwolnionych jest 14 obcokrajowców, w tym dwóch obywateli Polski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na liście „ułaskawionych” przez Łukaszenkę nie ma polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Media białoruskie informowały natomiast o uwolnieniu m.in. jednego z liderów białoruskiej opozycji demokratycznej, Mikoły Statkiewicza, skazanego na 14 lat łagrów i uwięzionego jeszcze w 2020 r. Dowiadujemy się także, że będąc na granicy białorusko-litewskiej, odmawiał on opuszczenia Białorusi.
Czytaj więcej
Prezydent USA może szybko przekonać Aleksandra Łukaszenkę do uwolnienia dziennikarza i jednego z...
Dlaczego Aleksander Łukaszenko uwalnia więźniów politycznych? To jego gra z Donaldem Trumpem
Zatrzymanie polskiego zakonnika, drony wlatujące od strony Białorusi w polską przestrzeń powietrzną, zamknięcie granicy polsko-białoruskiej, wizyta przedstawiciela Trumpa w Mińsku, uwolnienie kolejnych więźniów politycznych – to wszystko wydarzenia z ostatnich dni. Dziwny zbieg okoliczności. Aleksander Łukaszenko rozpoczął własną grę z Donaldem Trumpem, którą Moskwa próbuje torpedować rękami swoich ludzi w Mińsku. A być może Łukaszenko, robiąc krok do przodu w relacjach z Zachodem, w obawie przed Putinem robi krok wstecz, próbując udowodnić mu swoją lojalność.
Czytaj więcej
Po ataku rosyjskich dronów w Polsce Zachód musi zacząć działać jednym frontem i zmusić władze w P...
Tak czy inaczej, możemy mówić o dużym przełomie, bo po czerwcowym uwolnieniu 14 więźniów politycznych, w tym męża liderki wolnej Białorusi Siarhieja Cichanouskiego, dyktator zdecydował się na uwolnienie kolejnych znanych opozycjonistów. W zamian Aleksander Łukaszenko otrzymał od Donalda Trumpa w prezencie spinki z wizerunkiem Białego Domu. Ale nie tylko. Stany Zjednoczone zniosły sankcje nałożone wcześniej na białoruską linię lotniczą Belavia. Donald Trump już kilkakrotnie nazywał Łukaszenkę „świetnym prezydentem” i sugerował, że czeka na uwolnienie wszystkich 1300 więźniów politycznych. Być może dyktator w najbliższym czasie zdecyduje się na kolejne kroki w tym kierunku. Białoruska opozycja demokratyczna w Wilnie i Warszawie już zastanawia się nad tym, jak pomóc setkom uwięzionych opozycjonistów, którzy niebawem mogą zostać zmuszeni do opuszczenia Białorusi.