Decyzja trzech państw, z których dwa — Hiszpania i Irlandia — należą do UE świadczy o rosnącej izolacji Izraela na arenie międzynarodowej po siedmiu miesiącach od wybuchu wojny w Strefie Gazy.
Pedro Sanchez, premier Hiszpanii, o uznaniu Palestyny: Historyczna decyzja
Dołączając do grona ponad 140 ze 193 państw ONZ, które uznają Palestynę, Hiszpania, Irlandia i Norwegia chcą „przyspieszyć starania o zawieszenie broni w Strefie Gazy”, gdzie w izraelskiej operacji odwetowej po ataku Hamasu na Izrael z 7 października codziennie giną cywile.
Czytaj więcej
Co najmniej 45 cywilów zginęło w wyniku ataku wojsk Izraela na obóz dla wysiedlonych Palestyńczyków w Rafah w Strefie Gazy. - Doszło do awarii technicznej - oświadczył premier Izraela Beniamin Netanjahu.
- To historyczna decyzja, która ma jeden cel: osiągnięcie pokoju przez Izrael i Palestynę - oświadczył Pedro Sanchez, premier Hiszpanii, przed posiedzeniem rządu, na którym ma zapaść decyzja o uznaniu Palestyny. Ok. południa pojawiła się informacja, że rząd taką decyzję podjął.
Sanchez powiedział, że Hiszpania uzna państwo palestyńskie składające się ze Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, ze Wschodnią Jerozolimą jako stolicą. Madryt nie uzna zmian w granicach sprzed 1967 roku, jeśli nie zostaną one uzgodnione przez obie strony — dodał hiszpański premier.