Emmanuel Macron w Pradze: Zbliża się moment, gdy wypada nie być tchórzem

Prezydent Francji, Emmanuel Macron, w czasie spotkania z Francuzami mieszkającymi w Pradze mówił, że "wojna wróciła na naszą ziemię" (do Europy) i że "będziemy musieli stawić czoła historii".

Publikacja: 05.03.2024 14:32

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

Foto: AFP

- Z pewnością zbliżamy się do momentu, w naszej Europie, gdy wypada nie być tchórzem — mówił Macron, który przed tygodniem stwierdził, że „nie należy niczego wykluczać”, w kontekście pojawienia się zachodnich wojsk na Ukrainie.

Przed tygodniem Emmanuel Macron mówił o wysyłaniu zachodnich żołnierzy na Ukrainę

Macron, po spotkaniu przywódców 20 państw Zachodu w Paryżu mówił wprawdzie, że w sprawie wysłania zachodnich żołnierzy na Ukrainę „nie ma konsensusu”, ale jednocześnie poruszył temat, który dotychczas traktowany był jako czerwona linia. Kreml od razu zareagował podkreślając, że pojawienie się żołnierzy z NATO na Europie oznaczałoby nieuchronny konflikt Rosji z Sojuszem Północnoatlantyckim.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Zachód powinien wysłać żołnierzy na Ukrainę?

Z kolei prezydent Rosji, Władimir Putin, przemawiając przed Zgromadzeniem Federalnym mówił, że jakakolwiek interwencja Zachodu przeciw Rosji skończyłaby się konfliktem na wielką skalę z użyciem broni atomowej. Putin przypominał też, że Rosja ma broń, która pozwala razić cele na terytorium swoich wrogów.

Francuscy urzędnicy tłumaczyli potem, że Macron chciał wywołać debatę i że chodziło o wysłanie żołnierzy z Zachodu na Ukrainę w rolach innych niż bojowe — np. do rozminowania, ochrony granicy lub szkolenia ukraińskich wojsk.

W Pradze Macron ma omawiać o wsparciu Francji dla planu ogłoszonego wcześniej przez Czechy, a dotyczącego zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy w krajach trzecich

Emmanuel Macron w Pradze: Będziemy musieli stawiać czoła historii, to będzie wymagać odwagi

Mówiąc w Pradze o inwazji Rosji na Ukrainę Macron stwierdził, że zarówno Francja, jak i Czechy są „świadome, iż wojna wróciła na naszą ziemię (do Europy) i że niektóre mocarstwa, które stały się nie do zatrzymania, z każdym dniem zwiększają groźbę zaatakowania nas (...) i że ”będziemy musieli stawić czoła historii oraz będziemy musieli mieć odwagę, której to wymaga".

Macron nie rozwinął tej myśli.

W czasie wizyty w Pradze Macron ma omawiać o wsparciu Francji dla planu ogłoszonego wcześniej przez Czechy, a dotyczącego zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy w krajach trzecich. Propozycję Czech wsparło co najmniej 15 państw Zachodu, w tym Polska. 

Macron zapowiedział 26 lutego, że Francja przyłączy się do czeskiej inicjatywy, ale nie powiedział wówczas, w jakim zakresie.

- Z pewnością zbliżamy się do momentu, w naszej Europie, gdy wypada nie być tchórzem — mówił Macron, który przed tygodniem stwierdził, że „nie należy niczego wykluczać”, w kontekście pojawienia się zachodnich wojsk na Ukrainie.

Przed tygodniem Emmanuel Macron mówił o wysyłaniu zachodnich żołnierzy na Ukrainę

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie