Reklama

Dmitrij Pieskow sugeruje, że UE może mieć roszczenia terytorialne wobec Rosji

Możliwość przyjęcia do UE Ukrainy wraz z okupowanymi przez Rosję częściami będzie postrzegana jako roszczenia (wobec Rosji) i będzie mieć konsekwencje - oświadczył rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 22.12.2023 11:37

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 667

Pieskow stwierdził jednocześnie, że taka decyzja „podważyłaby cały system UE".

Dmitrij Pieskow: UE może rościć sobie prawa wobec części Rosji

- Mówimy o rosyjskich obwodach, integralnej części Federacji Rosyjskiej, ze wszystkimi konsekwencjami wobec tych, którzy roszczą sobie do nich prawa — oświadczył rzecznik Kremla.

W ten sposób Pieskow odpowiedział na pytanie dziennikarza o wypowiedź premiera Węgier, Viktora Orbana, który pytał w jakich granicach Ukraina miałaby być przyjęta do UE.

Czytaj więcej

Viktor Orban: 26 krajów UE może wziąć pożyczkę i udzielić pomocy Ukrainie
Reklama
Reklama

Pytanie miało związek z tym, że Ukraina i społeczność międzynarodowa uważają zarówno nielegalnie anektowany w 2014 roku przez Rosję Krym, jak i nielegalnie anektowane jesienią 2022 roku części obwodów chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego za integralną część Ukrainy. Obecnie Rosja kontroluje kilkanaście procent terytorium, które Ukraina uważa za własne. Z kolei Rosja uznaje legalność przeprowadzonych przez siebie aneksji, a wszelkie rozmowy pokojowe uzależnia od „uznania nowej rzeczywistości terytorialnej”.

Teoretycznie oznacza to więc, że po ewentualnym przyjęciu Ukrainy do UE (w grudniu Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji członkowskich z Ukrainą) w skład Unii Europejskiej weszłyby tereny znajdujące się pod kontrolą Rosji, gdyby do tego czasu nie zostały wyzwolone przez ukraińską armię.

Dmitrij Pieskow: Unia Europejska może nie unieść rozszerzenia o Ukrainę

- Przyjęcie takiego kraju jak Ukraina, niezależnie od jego problemów terytorialnych, przyjęcie takiego kraju do UE — to po prostu podważyłoby cały system Unii Europejskiej. A przytomne głowy rozumieją, że byłby to ciężar, którego UE nie może unieść - dodał.

Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE kilka dni po wybuchu wojny z Rosją. Po grudniowej decyzji Rady Europejskiej stała się pierwszym krajem w stanie wojny, z którym UE prowadzić będzie negocjacje akcesyjne.

Dyplomacja
Mocne wystąpienie Marcina Bosackiego podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ambasador Rosji zaprzeczył zarzutom
Dyplomacja
Radosław Sikorski w Fox News: Miały być sankcje na Rosję, była Alaska
Dyplomacja
Rosyjskie drony nad Polską. Donald Trump: To mogła być pomyłka
Dyplomacja
Rusłan Szoszyn: Białoruś uwalnia 52 więźniów. Łukaszenko walczy o względy Trumpa
Dyplomacja
Marian Banaś: Mogę jeszcze przez kilka lat pełnić funkcję prezesa NIK
Reklama
Reklama