Umorzone śledztwo ws. oblania ambasadora Rosji farbą. Nikt nie poniesie konsekwencji

Prokuratura zdecydowała o umorzeniu śledztwa w sprawie oblania czerwona farbą ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa. Do zdarzenia doszło rok temu.

Publikacja: 20.06.2023 15:53

9 maja 2023 r., ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew oblany czerwoną farbą prz

9 maja 2023 r., ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew oblany czerwoną farbą przez uczestników protestu podczas próby złożenia kwiatów przy Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Do zdarzenia doszło 9 maja ubiegłego roku przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich na warszawskiej Ochocie, przy ul. Żwirki i Wigury.

Grupa protestujących przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie dopuściła do złożenia kwiatów przed pomnikiem przez delegację ambasady. Jej przedstawiciele, wśród nich Andriejew, zostali oblani czerwoną farbą. W lipcu prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa, po analizie dokumentów zgromadzonych przez policje, co zajęło dwa miesiące.

Ambasador Rosji oblany farbą. Śledztwo umorzone

Podstawą postępowania był artykuł 136 kodeksu karnego dotyczący czynnej napaści na akredytowanego przedstawiciela dyplomatycznego. W sprawie chodziło nie tylko o ukraińską aktywistkę, która oblała Andriejewa farbą. Prokuratura miała też sprawdzić, czy obecni podczas incydentu funkcjonariusze policji nie dopełnili swoich obowiązków, nie reagując początkowo na atak na ambasadora. Komenda Stołeczna Policji w wewnętrznym postępowaniu nie dopatrzyła się uchybień w postępowaniu funkcjonariuszy.

Czytaj więcej

Ambasador Rosji zostanie wydalony z Polski? Morawiecki: Połowa mnie uważa, że tak powinniśmy zrobić

Jednak, jak poinformowało we wtorek RMF FM, śledztwo po niemal roku zostało umorzone. Według stacji „przyczyny umorzenia śledztwa są czysto formalne”. Według prokuratury „stosowanie przepisu kodeksu karnego jest uzależnione od zapewnienia wzajemności przez państwo obce”.

„W tym przypadku chodzi o Federację Rosyjską, a według jej kodeksu karnego w Rosji znieważenie głowy innego państwa, czy innych jego przedstawicieli nie podlega ściganiu. Ochrona dotyczy jedynie rosyjskich oficjeli” - czytamy na stronie RMF FM.

Do zdarzenia doszło 9 maja ubiegłego roku przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich na warszawskiej Ochocie, przy ul. Żwirki i Wigury.

Grupa protestujących przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie dopuściła do złożenia kwiatów przed pomnikiem przez delegację ambasady. Jej przedstawiciele, wśród nich Andriejew, zostali oblani czerwoną farbą. W lipcu prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa, po analizie dokumentów zgromadzonych przez policje, co zajęło dwa miesiące.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie