Meksyk daje azyl bliskim byłego prezydenta Peru, Peru wyrzuca ambasadora Meksyku

Meksyk ogłosił, że udzielił azylu rodzinie byłego prezydenta Peru, Pedro Castillo, usuniętemu z urzędu przez peruwiański Kongres 7 grudnia. W odpowiedzi Peru uznało za "persona non grata" ambasadora Meksyku i dało mu 72 godziny na opuszczenie kraju.

Publikacja: 21.12.2022 11:10

Andres Manuel Lopez Obrador

Andres Manuel Lopez Obrador

Foto: AFP

Peruwiański Kongres usunął z urzędu Pedro Castillo, lewicowego prezydenta kraju, wybranego w wyborach z 2021 roku kilka godzin po tym jak ten, bez powodzenia, próbował rozwiązać zdominowany przez konserwatystów parlament.

Obecnie Castillo przebywa w areszcie przedprocesowym, który - decyzją sądu - może trwać 18 miesięcy. Byłemu prezydentowi zarzuca się spiskowanie w celu wywołania rebelii w kraju.

Czytaj więcej

Stan wyjątkowy w Peru. Prawo do zgromadzeń zostaje ograniczone

Po tym jak Meksyk ogłosił, że udzielił azylu rodzinie Castillo, MSZ Peru opublikowało komunikat, że wydalenie meksykańskiego ambasadora, Pablo Monroya z kraju nastąpi w związku z "powtarzającymi się oświadczeniami najwyższych władz kraju (Meksyku) odnośnie sytuacji politycznej w Peru".

Oświadczenie MSZ Peru nawiązuje do wypowiedzi prezydenta Meksyku z wyrazami poparcia dla usuniętego z urzędu Castillo.

Szef MSZ Meksyku napisał na Twitterze, że wydalenie z Peru ambasadora Monroya jest "nieusprawiedliwione i karygodne".

Castillo, po nieudanej próbie rozwiązania Kongresu, próbował dostać się do ambasady Meksyku

W ubiegłym tygodniu prezydent Meksyku, Andres Manuel Lopez Obrador skrytykował usunięcie Castillo z urzędu określając je mianem niedemokratycznego i podkreślił, że nadal uważa Castillo za pełnoprawnego przywódcę Peru.

Rodzina Castillo przebywa obecnie w ambasadzie Meksyku w Limie, a szef MSZ Meksyku, Marcelo Ebrard oświadczył, że jego rząd negocjuje możliwość bezpiecznej ewakuacji rodziny usuniętego z urzędu prezydenta.

Na razie nie wiadomo kiedy Lilia Paredes, żona Castillo i ich troje dzieci, pojadą do Meksyku.

Meksyk wraz z Argentyną, Boliwią i Kolumbią wydał oświadczenie uznające Castillo za ofiarę "niedemokratycznego prześladowania".

Wkrótce później Dina Boularte, zaprzysiężona na prezydenta Peru po usunięciu Castillo, wezwała do Peru na konsultacje ambasadora tego kraju w Meksyku w związku z - jak stwierdziła - nieakceptowalnym mieszaniem się Meksyku w sprawy wewnętrzne jej kraju.

Castillo, po nieudanej próbie rozwiązania Kongresu, próbował dostać się do ambasady Meksyku, ale został zatrzymany przez policję.

We wtorek Kongres Peru zdecydował o przyspieszeniu wyborów prezydenckich, które mają odbyć się w kwietniu 2024 roku, a nie - jak było planowane - w 2026 roku.

Peruwiański Kongres usunął z urzędu Pedro Castillo, lewicowego prezydenta kraju, wybranego w wyborach z 2021 roku kilka godzin po tym jak ten, bez powodzenia, próbował rozwiązać zdominowany przez konserwatystów parlament.

Obecnie Castillo przebywa w areszcie przedprocesowym, który - decyzją sądu - może trwać 18 miesięcy. Byłemu prezydentowi zarzuca się spiskowanie w celu wywołania rebelii w kraju.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Cameron jak Duda. Proponuje, by kraje NATO wydawały więcej niż 2 proc. PKB na armie
Dyplomacja
Joe Biden po raz pierwszy publicznie grozi Izraelowi wstrzymaniem dostaw broni
Dyplomacja
MSZ odcina się od sędziego Tomasza Szmydta. "Wypowiedział narodowość"
Dyplomacja
Litwa nie wyklucza wysłania swoich żołnierzy na Ukrainę
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Dyplomacja
Żołnierz USA aresztowany w Rosji. Jest decyzja sądu w jego sprawie