Zełenski rzedstawił dwa potencjalne sposoby zakończenia impasu w tym mieście: "Po pierwsze, chodzi o poważną i ciężką broń [...] w tej chwili nie mamy jej wystarczająco dużo, by wyzwolić Mariupol. Druga droga jest dyplomatyczna. Jak dotąd Rosja nie wyraziła na to zgody". 

- Nie wiemy, kiedy będziemy mogli odblokować Mariupol. I mówię to otwarcie, że wszyscy chłopcy w Mariupolu chcą naszego zwycięstwa, chcą mieć wolne miasto, żaden z nich nie podda się wrogowi. Takie jest ich wewnętrzne odczucie, tacy są - dodał, przemawiając wraz z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem w Kijowie.

Czytaj więcej

Ukraina gotowa wymienić rosyjskich jeńców na obrońców Mariupola

Zełenski powiedział również, że obecnie nie jest znana sytuacja "kilku tysięcy" ukraińskich cywilów, którzy uciekli z oblężonego miasta Mariupol korytarzami ewakuacyjnymi na terytoria okupowane przez Rosję. 

Ukraina jest "gotowa na każdy format wymiany naszych ludzi na rosyjskie wojska, które pozostawili, ciała i rannych, których tu porzucili" - powiedział.