Aktualizacja: 18.03.2025 21:14 Publikacja: 29.11.2021 14:41
Recep Tayyip Erdogan
Foto: PAP/EPA
Reuters przypomina przy tej okazji, że Ankara wcześniej zirytowała Moskwę sprzedając Ukrainie drony bojowe, które - zdaniem Moskwy - są wykorzystywane, wbrew zasadom zawieszenia broni, przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodniej Ukrainie.
USA, NATO i Ukraina od kilkunastu dni alarmują, że Rosja, która zgromadziła w pobliżu granic Ukrainy blisko 100 tysięcy żołnierzy, może przygotowywać agresję militarną przeciwko swojemu sąsiadowi. Według ukraińskiego wywiadu do takiej agresji mogłoby dojść pod koniec stycznia lub na początku lutego 2022 roku.
„Proces ten jest teraz w pełni skuteczny i mamy nadzieję, że ze względu na dobro ludzkości wykonamy zadanie!” - tak Donald Trump ocenił w mediach społecznościowych przebieg negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie.
„Kluczowym warunkiem zapobieżenia eskalacji konfliktu na Ukrainie musi być całkowite zaprzestanie zagranicznej pomocy wojskowej i dostarczanie informacji wywiadowczych Kijowowi” - takie między innymi informacje podają rosyjskie media po rozmowie Putina z Trumpem.
Władimir Putin ma domagać się zawieszenia dostaw broni na Ukrainę jako warunku swojej zgody na 30-dniowe zawieszenie broni - podaje agencja Bloomberga.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że jego sprzeczka z Wołodymyrem Zełenskim podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Gabinecie Owalnym była częścią strategii wywierania presji na Ukrainę. Oświadczył również, że decyzja USA o wstrzymaniu dostaw broni na Ukrainę nie miała żadnych konsekwencji dla ukraińskiej armii.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
„Wiele elementów Ostatecznego Porozumienia zostało już uzgodnionych” - pisze Donald Trump w serwisie Truth Social przed rozmową z Władimirem Putinem, do której ma dojść 18 marca.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Według informacji Bloomberga we wtorek UE i Wielka Brytania podejmą rozmowy o zajęciu zamrożonych rosyjskich aktywów.
„Proces ten jest teraz w pełni skuteczny i mamy nadzieję, że ze względu na dobro ludzkości wykonamy zadanie!” - tak Donald Trump ocenił w mediach społecznościowych przebieg negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie.
Ponad dwugodzinna rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem nie przyniosła Europie pokoju. Rezultaty są ważne, ale drugorzędne. Rosja wciąga prezydenta USA w niebezpieczną grę na własnych zasadach.
Prezydent USA Donald Trump uzyskał od Władimira Putina zobowiązanie, że Rosja nie przekaże Iranowi technologii jądrowej zdolnej zniszczyć Izrael. W zamian poszedł na daleko idące ustępstwa wobec Kremla.
Drugi raz w ciągu trzech miesięcy prezydenci USA i Rosji zasiedli do telefonów. Znów rozmawiali o wojnie w Ukrainie.
Rozmowę telefoniczną Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w sprawie wojny na Ukrainie amerykańskie media porównały do konferencji jałtańskiej w lutym 1945, kiedy Stany Zjednoczone i Związek Radziecki podzieliły się strefami wpływów w Europie.
Czy Tajwan obawia się inwazji Chin? Jak wygląda życie na wyspie w cieniu globalnego napięcia? O sytuacji geopolitycznej, relacjach z USA oraz tajwańskich inwestycjach w Polsce w podcaście „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z Adamem Pustelnikiem, wiceprezydentem Łodzi, który wrócił niedawno z podróży do Tajwanu.
„Kluczowym warunkiem zapobieżenia eskalacji konfliktu na Ukrainie musi być całkowite zaprzestanie zagranicznej pomocy wojskowej i dostarczanie informacji wywiadowczych Kijowowi” - takie między innymi informacje podają rosyjskie media po rozmowie Putina z Trumpem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas