Morawiecki: Bronimy Niemiec przed falą uchodźców. Hannibal ante portas

Relacje polsko-niemieckie są fundamentalne dla spójności UE i dla jakości odpowiedzi na te kryzysy, które mają miejsce - i na obrzeżach UE i wokół Ukrainy, Mołdawii - mówił w Berlinie premier Mateusz Morawiecki, po spotkaniu z kanclerz Angelą Merkel. Morawiecki zapowiedział, że spotka się też z przyszłym kanclerzem Niemiec, Olafem Scholzem.

Publikacja: 25.11.2021 14:54

Mateusz Morawiecki i Angela Merkel

Mateusz Morawiecki i Angela Merkel

Foto: PAP, Marcin Obara

- Od jakości współpracy między Polską a Niemcami zależy bardzo dużo - przekonywał Morawiecki. 

Czytaj więcej

Olaf Scholz zastąpi Angelę Merkel. Nowy rząd w Niemczech

- Na polsko-białoruskiej granicy bronimy zewnętrznej granicy UE, bronimy w związku z tym Niemiec przed wielką falą uchodźców. Aleksander Łukaszenko testował polską granicę. Intencja była jasna - zdestabilizować UE przez granicę białorusko-polską. My zatrzymaliśmy tę falę imigrantów - mówił szef rządu.

- Mamy obawy, że następną drogą migracji będzie przyciąganie, zapraszanie imigrantów z Afganistanu. To jest zapewne kolejny ruch planowany przez Łukaszenkę i Władimira Putina - dodał.

Morawiecki mówił też o rosnącym napięciu wokół Ukrainy. - Widzimy też zaciskającą się pętle energetyczną wokół Ukrainy. To państwo jest w dużym stopniu zależne od dostaw gazu, ropy, a nawet węgla ze strony rosyjskie - podkreślał.  W tym kontekście Morawiecki mówił, że ważna jest "wspólna, dobra polityka energetyczna". - Zobaczmy co się dzieje. Podniesione ceny w całej Europie uderzają w kieszenie wszystkich obywateli - obywateli Niemiec, obywateli Polski - podkreślał.

Mamy obawy, że następną drogą migracji będzie przyciąganie, zapraszanie imigrantów z Afganistanu

Premier Mateusz Morawiecki

- Trzeba planować na tej drabinie eskalacyjnej kolejne kroki z nadzieją, że nie będziemy szli w górę tej drabiny, tylko w dół. Ale trzeba planować kolejne sankcje, w tym sankcje handlowe. Sygnalizujemy, że przepływ towarów przez granicę polsko-białoruską nie będzie możliwy jeśli nastąpi eskalacja na granicy - ostrzegł premier. 

Morawiecki mówił, że odpowiedzią na wszystkie kryzysy w Europie musi być "jedność UE i rzeczywiste rozumienie priorytetów". - Hannibal ante portas (Hannibal u bram, okrzyk Rzymian po zwycięstwie Hannibala pod Kannami - red.) - podsumował Morawiecki. 

Z kolei Angela Merkel mówiła, że za kryzysem na granicy Polski z Białorusią stoi atak hybrydowy Białorusi, która "zwabiła imigrantów i chce destabilizacji nie tylko Polski, ale i całej UE". - Dlatego okazujemy pełną solidarność wobec Polski - dodała.

- Musimy pokazać, że w przypadku dalszego zaostrzenia sytuacji, możemy wprowadzić dalsze sankcje. Ale drzwi do dialogu powinny być nadal otwarte - zaznaczyła. 


- Od jakości współpracy między Polską a Niemcami zależy bardzo dużo - przekonywał Morawiecki. 

- Na polsko-białoruskiej granicy bronimy zewnętrznej granicy UE, bronimy w związku z tym Niemiec przed wielką falą uchodźców. Aleksander Łukaszenko testował polską granicę. Intencja była jasna - zdestabilizować UE przez granicę białorusko-polską. My zatrzymaliśmy tę falę imigrantów - mówił szef rządu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Tusk "w trakcie układania dużej układanki" na Zachodzie. "Prezydent nie pomaga"
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Dyplomacja
Prezydent Iranu ostrzega Izrael. „Z reżimu syjonistycznego nie pozostanie nic”
Dyplomacja
Andrzej Duda mówi o broni atomowej w Polsce. Jest reakcja Rosji
Dyplomacja
Najstarszy król świata ogranicza aktywność. Zachorował na wakacjach, nie chce abdykować
Dyplomacja
Premier urażony słowami Bidena. Chodzi o wujka, który "mógł zostać zjedzony"