Sąd: gmina nie zapłaci odszkodowania dziecku poszkodowanemu przez wybuch ulicznej lampy

Poszkodowany w wyniku wybuchu oświetlenia należącego do miasta nie powinien kierować swoich roszczeń w pierwszej kolejności do gminy.

Aktualizacja: 11.10.2016 13:26 Publikacja: 11.10.2016 12:55

Sąd: gmina nie zapłaci odszkodowania dziecku poszkodowanemu przez wybuch ulicznej lampy

Foto: 123RF

Tak uznał Sąd Okręgowy w Gliwicach XII w wyroku 6 października 2015 roku (sygn. akt: XII C 75/13).

10-letni Paweł J. bawił się z kolegami w miejskim parku przy cokołach, na których postawiono zabytkowe kolejki górnicze. Cokoły znajdują się w ogólnodostępnym, nieogrodzonym miejscu zieleńca. Są one podświetlane tzw. lampami najazdowymi. Chłopcy rozmawiali przy jednej z takich lamp, gdy ta nieoczekiwanie wybuchła i uderzyła  Pawła J. w twarz i nogi. Zakrwawiony i wystraszony został odprowadzony do domu przez jednego z kolegów. Rodzina zawiozła 10-latka do szpitala. Chłopiec miał m.in. uszkodzone wargi, szczękę, stracił ząb, a cztery inne się przemieściły, kolejne popękały. Został zatrzymany w szpitalu na jeden dzień, gdzie zszyto mu rany. Na podstawie sporządzonej opinii stomatologicznej stwierdzono u powoda łącznie 3,5- proc. uszczerbek na zdrowiu w postaci trwałej całkowitej utraty zęba, utraty żywotności innego zęba (0,5 proc.), obecności niewielkiej blizny wargi dolnej (2 proc.). U chłopca stwierdzono także przewlekły zespół stresu pourazowego. Uszczerbek na zdrowiu psychicznym wynosi 8 proc.

Szukanie winnego

Rodzice Pawła J.wezwali Gminę do zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia. W odpowiedzi dostali numer polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczyciel Gminy odmówił jednak zapłaty wskazując, że najbardziej prawdopodobną przyczyną eksplozji był wadliwie wykonany lub niewłaściwie dobrany kondensator lampy, co jednak obciąża producenta lamp, a nie Gminę.

Do sądu trafił pozew poszkodowanego reprezentowanego przez rodziców. Paweł J. domagał się w nim zasądzenia od Gminy 150 tys. zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość. Jako podstawę roszczeń w pozwie wskazano art. 417

2

kodeksu cywilnego. Przepis ten dotyczy odpowiedzialności gminy na zasadzie słuszności za tzw. szkody legalne. Chodzi o przypadki, gdy  przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie.  Poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, jeżeli okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne, wskazują, że wymagają tego względy słuszności.

W odpowiedzi Gmina stwierdziła, że instalację i bieżącą konserwację lamp zleciła profesjonalnym podmiotom. Umieściła też w regulaminie korzystania z zieleńca (znajdującym się przy jednym z wejść do parku)  zakaz wchodzenia na cokół.  Wywiązała się więc ze swoich  obowiązków.  Poza tym, zdaniem Gminy, z dołączonej do pozwu karty historii choroby wynika inny przebieg zdarzenia, niż podał to powód. Obrażenia, jakich doznał chłopiec, wskazywały, że musiał on nachylić się nad lampą i najprawdopodobniej próbował ją otworzyć. Wybuch został więc spowodowany przez poszkodowanego.

Kiedy władza odpowiada

Nie potwierdziły tego ustalenia Sądu. Mimo to powództwo Pawła J. Sąd uznał za niezasadne, bo nie  zostały spełnione przesłanki zastosowania art. 417

2

k.c. wskazanego jako podstawa roszczeń.

- Celem wskazanej regulacji prawnej jest zapewnienie poszkodowanym kompensaty szczególnie dotkliwych uszczerbków spowodowanych władczą działalnością jednostek państwa i samorządu terytorialnego, jeżeli przemawiają za tym normy etyczne, a wobec zgodnego z prawem zachowania sprawcy usunięcie tych następstw nie jest możliwe na podstawie przepisów ogólnych. Wśród przesłanek zastosowania tego przepisu jest zatem niemożność dochodzenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych oraz kwalifikowana postać szkody (szczególnie dotkliwe skutki dla poszkodowanego). Na kwalifikowaną postać szkody wskazują przykładowo wymienione w omawianym przepisie "niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne" – wyjaśnił Sąd. Podkreślił, że art. 417

2

k.c. ma charakter szczególny, co wyklucza jego rozszerzającą wykładnię.

Zdaniem Sądu nie została spełniona przesłanka w postaci niemożności dochodzenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Poszkodowany nie podjął takiej próby, od razu skierował swe roszczenia wprost do Gminy.

- Powód miał możliwość rozważenia odpowiedzialności producenta lampy, zwłaszcza, że jego odpowiedzialność może się wiązać z odpowiedzialnością za produkt niebezpieczny (art. 449

1

i nast. k.c.). Powód miał również możliwość rozważenia odpowiedzialności firmy, która na zlecenie Gminy zobowiązana była do konserwacji i wymiany punktów świetlnych. Pracownicy tej firmy na kilka dni przed zdarzeniem wymienili żarówkę w lampie, która wskutek wybuchu spowodowała szkodę u powoda. Powód nie przeprowadził argumentacji ani dowodu wykazujących brak odpowiedzialności tych podmiotów – stwierdził Sąd.

Także druga przesłanka zastosowania art. 417

2

k.c., w postaci kwalifikowanej postaci szkody  (szczególnie dotkliwych skutków zdarzenia u powoda), nie została zdaniem Sądu wykazana.

- Niewątpliwie zdarzenie dla małoletniego, 10 –letniego w momencie zdarzenia, powoda wiązało się z dużym stresem, bólem i innego rodzaju nieprzyjemnymi doznaniami. Stwierdzony u niego uszczerbek na zdrowiu fizycznym jest jednak minimalny, rzędu 3,5 proc. Powód doznał wprawdzie również uszczerbku w sferze psychicznej, lecz również nie jest to uszczerbek takiego rodzaju i stopnia by istotnie miał zdeterminować życie powoda – tego rodzaju okoliczności nie zostały wykazane - uznał Sąd.

Z tych przyczyn powództwo poszkodowanego chłopca zostało oddalone. Wyrok jest prawomocny.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku