Jednym z powodów, dla których pediatrzy chcą ograniczyć rutynowe badania przesiewowe, jest to, że dodatnie wyniki są bardzo rzadkie. Uciążliwa jest również sama procedura, która polega na pobraniu wymazu z nosa i tylnej części gardła. Szczególnie ciężko jest pobrać wymaz u małych dzieci.
- Nie zamierzamy badać dzieci, których objawy wskazują na zwykłe przeziębienie, ponieważ zauważyliśmy, że pozytywne wymazy są prawie zerowe - powiedziała w telewizji RTS Claude Bertoncini, prezes grupy pediatrów Vaud.
Federalny Urząd Zdrowia Publicznego (FOPH), we współpracy z pediatrami i lekarzami kantonalnymi, wkrótce opublikuje nowe zalecenia, dotyczące badania dzieci. Ale niektórzy pracownicy ochrony zdrowia twierdzą, że badania przesiewowe muszą być kontynuowane i pozostać priorytetem w walce z Covid-19.
- Wymaz z nosa jest żmudną procedurą - przyznał RTS pediatra Alessandro Diana, specjalista ds. chorób zakaźnych w szpitalu uniwersyteckim w Genewie. - Te testy są uciążliwe, ale gra jest warta świeczki. Jeśli ma się wątpliwości co do tej choroby, powinno się raczej zrobić test niż go nie robić - dodał.