Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji ustawy,  której celem jest poprawa bezpieczeństwa obywateli. Będą oni mogli zgłosić zastrzeżenie, że nie chcą zaciągać zobowiązań finansowych. Instytucje finansowe będą musiały sprawdzać przed udzieleniem np. pożyczki, czy dane osoby, która chce ją zaciągnąć, nie widnieją w rejestrze zastrzeżonych numerów PESEL. Ma on  być  wdrożony już we wrześniu br.

Czytaj więcej

Mniej wyłudzonych kredytów

- Każdy będzie mógł zastrzec swój PESEL, dzięki czemu zabezpieczy się przed nieuzasadnionymi roszczeniami wynikającymi z niektórych umów (m.in. zbycia nieruchomości, kredytu, pożyczki czy leasingu). Zastrzeżenia będzie można dokonać w aplikacji mObywatel, ale też w urzędzie, w którym zgłaszasz np. utratę dowodu osobistego – wyjaśnia minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Podszywanie się oszustów pod inną osobą i zaciąganie w jej imieniu zobowiązań finansowych lub prawnych to problem, który stał się w ostatnich latach prawdziwą plagą. Przestępcy różnymi sposobami wykradają dane osobowe swoich ofiar, co pozwala im zaciągać kredyty, a także na przykład – wyrabiać duplikaty kart SIM. 

Nowe przepisy obejmują także wypłaty gotówkowe w bankach i wprowadzają dodatkowy kanał zastrzeżenia – w placówkach pocztowych. Ma to pomóc zapobiegać oszustwom metodą "na wnuczka" i "na policjanta”, na które najbardziej narażone są osoby starsze.