Bruksela czeka na polski plan

Resort finansów obniżył prognozę wzrostu PKB na 2010 r. z 3,4 proc. do 3 proc. PSL chce skreślenia z aktualizacji planu konwergencji zapisów o programie naprawy finansów przedstawionego przez premiera

Publikacja: 05.02.2010 04:00

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Ministerstwo Finansów zrewidowało swoje prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok. Jeszcze kilka dni temu wskazywało, że wzrost PKB wyniesie 3,4 proc., a teraz ma to być 3 proc. – ustaliła „Rzeczpospolita”. Taki poziom znajdzie się w aktualizacji planu konwergencji, który prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przyjmie w końcu rząd. Tymczasem tegoroczny budżet zakłada wzrost PKB o 1,2 proc.

– Jeszcze raz przeanalizowaliśmy wszystkie założenia makroekonomiczne – przyznaje jeden z wysokich rangą urzędników. Przeliczenie to nastąpiło w ramach konsultacji pomiędzy resortami finansów i gospodarki. W kolejnych latach zakładany wzrost się nie zmienia: to odpowiednio 4,5 i 4,2 proc.

– Trzyprocentowy wzrost gospodarczy w tym roku jest prawdopodobny – przyznaje Mirosław Gronicki, były minister finansów. Ale zaznacza, że to oznaczałoby, że w kolejnych kwartałach PKB rosłoby w ujęciu kwartał do kwartału o 0,7 – 0,8 pkt proc. – Jeśli zwyżki będą niższe, to prognoza 3 proc. może okazać się też zbyt optymistyczna – zauważa.

Gronicki za bardzo optymistyczne uważa z kolei założenia szybkiego spadku deficytu sektora finansów publicznych. Według MF ma się on obniżyć z 5,8 – 5,9 proc. PKB w 2011 r. do 2,9 proc. w 2012 r.

[wyimek]675 mld zł wyniósł dług sektora finansów publicznych po III kw. 2009 r.[/wyimek]

Z ostatniej wersji aktualizacji planu konwergencji wynika, że deficyt sektora finansów publicznych zacznie się obniżać już w tym roku. Pod koniec 2009 r. było to 7,2 proc. PKB, za jedenaście miesięcy ma to być 6,9 proc. PKB, a w przyszłym o ok. 1 pkt proc. mniej.

Celem rządu, a jednocześnie poziomem wymaganym przez Komisję Europejską jest osiągnięcie w 2012 r. deficytu poniżej 3 proc. PKB. Resort finansów zaznacza, że w wariancie pesymistycznym wynikającym głównie z wolniejszego rozwoju gospodarki światowej i naszych głównych kontrahentów zagranicznych, deficyt może spaść poniżej 3 proc. dopiero w 2013 r. I właśnie ta wersja wydaje się Mirosławowi Gronickiemu bardziej realna.

Rząd spodziewa się więc szybkiej poprawy sytuacji fiskalnej dzięki wyższemu wzrostowi PKB. Najprawdopodobniej oczekuje, że zaplanowany na ten rok deficyt budżetu (52,2 mld zł) nie zostanie zrealizowany w 100 proc. i będzie niższy. Inaczej bowiem obniżenie deficytu całego sektora (w którym saldo instytucji centralnych ma zasadnicze znaczenie) nie byłoby możliwe.

Ale obecna wersja aktualizacji programu konwergencji może się jeszcze zmienić, ponieważ wciąż nie ma zgody wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka na poszczególne zapisy. Jednak zastrzeżenia budzi głównie część opisowa. Z projektu programu, do którego dotarła „Rz”, wynika, że realizacja Planu Rozwoju i Konsolidacji Finansów zaprezentowanego przez premiera Donalda Tuska ma zmniejszyć deficyt strukturalny o 0,1 proc. PKB w 2010 r. i do 0,4 proc. PKB w 2011 i 2012 r. Ten fragment niepokoi koalicyjne PSL. Marek Sawicki, minister rolnictwa i poseł PSL, powiedział „Rz”, że jego zdaniem aktualizacja zostanie przyjęta przez rząd dopiero w najbliższy wtorek, a nie do końca tygodnia, czego nie wykluczał premier. Przyznał, że największe zastrzeżenia PSL budzą odwołania w dokumencie rządowym do dokumentu partyjnego - PO: – Aktualizacja programu konwergencji jest programem rządowym, a Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów jest dokumentem partyjnym – tłumaczy Sawicki. Dodaje, że w jednej z wcześniejszych wersji Planu Rozwoju i Konsolidacji znalazły się zapisy mówiące o zmianach w systemie podatkowym i ubezpieczeniowym rolników, które miały dać w najbliższych latach 2,8 mld zł oszczędności. – Nie zgadzamy się na takie propozycje – stwierdził Marek Sawicki. Nie przekonuje go, że z ostatniej wersji planu, przedstawionej przez premiera Tuska, takich propozycji nie było: – My nie wiemy, jaka wersja okaże się ostateczna i do jakich rozwiązań będzie dążyła Platforma – powiedział minister rolnictwa

Ministerstwo Finansów zakłada, że w 2010 r. konsumpcja indywidualna wzrośnie o 0,8 proc., czyli mniej niż w 2009 r. Stanie się tak, ponieważ mniejsze będą efekty obniżenia stawek podatkowych z początku 2009 r., a dodatkowo płace będą rosły bardzo powoli. Bezrobocie rejestrowane w 2010 i 2011 r. ma utrzymać się na poziomie „tylko nieco niższym niż 12 proc.”. Resort finansów prognozuje również, że firmy zaczną na nowo inwestować. Szacuje, że inwestycje prywatne w 2012 r. wzrosną realnie o 14 proc. Za to 2012 r. ma być tym, w którym zwolnią inwestycje publiczne.

[ramka][b]Opinia: Halina Wasilewska-Trenkner, była minister finansów[/b]

Metodologia liczenia długu publicznego w polskich i unijnych przepisach jest różna. Bruksela nie uwzględnia np. środków gromadzonych w OFE, co działa na naszą niekorzyść. Ale Bruksela nie bierze pod uwagę wielkości gwarancji i poręczeń Skarbu Państwa. Do tej pory różnica między danymi obliczonymi według tych dwóch sposobów sięgała 1,5 proc. PKB. Program konwergencji to dokument opierający się na założeniach dotyczących parametrów makro – PKB oraz inflacji. Nie jest to podstawowy dokument polityczny rządu. Ale rząd będzie tak czy inaczej musiał podjąć reformy, by sprowadzić deficyt do wymaganego poziomu. [/ramka]

[ramka][b]Różne ścieżki naprawy finansów[/b]

Polska jest jednym z wielu członków Unii, których deficyt finansów publicznych przekroczył maksymalną wielkość akceptowaną przez Brukselę (3 proc. PKB). Słowacja zadeklarowała jego obniżenie z 6,3 proc. do poniżej 3 proc. również do 2012 r., tyle że w odróżnieniu od naszego rządu zakłada, że deficyt będzie spadać równomiernie przez trzy kolejne lata.

Lepszy scenariusz w swoim programie nakreśliły Węgry, które chcą obniżyć nadmierny deficyt już pod koniec 2011 r. Rząd w Budapeszcie startuje jednak z lepszej pozycji (niedobór sektora na koniec 2009 r. 3,9 proc. PKB). Ambitne zadanie stawia przed sobą Łotwa. W 2009 r. deficyt finansów publicznych sięgnął tam 10 proc. PKB. Rząd w Rydze oczekuje obniżenia go do 3 proc. na koniec 2012 r., z czego 3,1 pkt proc. ma być „obcięte” właśnie w tym roku.

Słowenia, której deficyt sięga obecnie 5,7 proc. PKB, założyła, że 2012 r. zamknie jeszcze wynikiem 3,1 proc. PKB, ale już w 2013 r. deficyt wyniesie 1,6 proc. W lepszej sytuacji jest Bułgaria (1,9 proc. PKB w 2009 r.). Rząd w Sofii liczy, że sektor finansów już w tym roku zostanie zbilansowany. Gorzej radzą sobie duże kraje starej Unii. Wielka Brytania, z deficytem sięgającym 10,4 proc. PKB, zapowiedziała jego ograniczenie poniżej 3 proc. na przełomie 2013/2014 r. Francja (7,9 proc.) liczy na 3 proc. na koniec 2014 r. Ścieżka fiskalna Włoch (obecnie 5,3 proc.) jest nieco bardziej optymistyczna i zakłada zejście z deficytem poniżej 3 proc. PKB na koniec 2012 r. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail]

[mail=k.krasuski@rp.pl]k.krasuski@rp.pl[/mail][/i]

Ministerstwo Finansów zrewidowało swoje prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok. Jeszcze kilka dni temu wskazywało, że wzrost PKB wyniesie 3,4 proc., a teraz ma to być 3 proc. – ustaliła „Rzeczpospolita”. Taki poziom znajdzie się w aktualizacji planu konwergencji, który prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przyjmie w końcu rząd. Tymczasem tegoroczny budżet zakłada wzrost PKB o 1,2 proc.

– Jeszcze raz przeanalizowaliśmy wszystkie założenia makroekonomiczne – przyznaje jeden z wysokich rangą urzędników. Przeliczenie to nastąpiło w ramach konsultacji pomiędzy resortami finansów i gospodarki. W kolejnych latach zakładany wzrost się nie zmienia: to odpowiednio 4,5 i 4,2 proc.

Pozostało 91% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński