Sprzedaż detaliczna w górę

W styczniu kupowaliśmy wyraźnie mniej niż pod koniec zeszłego roku. Część z nas zrobiła zakupy pod koniec roku jeszcze przed zmianami vat. Inni skorzystali z pierwszego długiego styczniowego weekendu.

Publikacja: 23.02.2011 11:00

Sprzedaż detaliczna w górę

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wartość sprzedaży detalicznej w styczniu jest wyższa w cenach bieżących o 5,8 proc niż przed rokiem. GUS podał też, że liczona w cenach stałych jest tylko o 2,1 proc wyższa niż w styczniu 2010 roku. Bez względu na sposób liczenia styczniowa sprzedaż jest o ponad 20 proc niższa niż ta z grudnia.

Analitycy spodziewali się spowolnienia wzrostu, ale ponieważ ich prognozy były bardzo różne od 5 do ponad 10 proc, to średnia przewidywań rynkowych wyniosła 8,7 proc.

Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK zwraca uwagę na to, że pod koniec roku wiele osób starało się zrobić zakupy „na zapas", jeszcze przed zmianami podatkowymi. - A dodatkowo w styczniu mieliśmy po raz pierwszy Święto Trzech Króli.

- Spadek sprzedaży samochodów ( o 2,5 proc. w skali roku) przyczynił się do obniżenia dynamiki sprzedaży ogółem o 4,0 pkt. proc w skali roku - szacuje Jakub Borowski, główny ekonomista Invest banku SA. Jego zdaniem konsumpcja konsumencka nieco hamuje i wzrosty nie będą tak duże jak pod koniec roku.

Z danych GUS wynika, że najbardziej spadła wartość sprzedaży książek oraz w wyspecjalizowanych sklepach ( o 17,7 proc). Najbardziej zaś wzrosła w dyskontach. (o ponad 29 proc.)

Halina Dmochowska, wiceprezes GUS uważa, że w kolejnych miesiącach wartość sprzedaży powinna nieco wzrosnąć - Nie wiemy na ile ludzie przyglądają się nowym cenom, a na ile już zrobili duże zakupy. Bardzo ostrożnie szacując można wstępnie powiedzieć, że zmiany vat odpowiadają za połowę wartości styczniowych podwyżek - powiedziała ekonomistka. Ale to wygląda bardzo różnie w różnych grupach towarów - szczegółowe dane GUS będzie mógł przedstawić na początku marca. Wtedy też poda ostateczną wysokość styczniowej inflacji konsumenckiej ( teraz jest to 3,8 proc w ciągu roku).

Zdaniem Haliny Dmochowskiej sytuacja gospodarcza w styczniu była dość pomyślna dla wzrostu gospodarczego. Choć nie chciała podać prognoz wzrostu PKB za I kwartał.

Z danych urzędu wynika też, że pod koniec stycznia mieliśmy ponad 2,1 mln bezrobotnych i 13 proc. stopę bezrobocia rejestrowanego. W ciągu miesiąca do rejestrów wpisało się ponad 302 tys. osób, a prawie połowa mniej (152 tys.) została z nich wypisana. W porównaniu z grudniem cztery razy zmalała liczba staży i szkoleń oraz prawie sześć razy liczba miejsc pracy substydiowanej. - Cięcia w wydatkach Funduszu Pracy na dofinansowanie szkoleń i staży przyczynią się do wzrostu liczby osób bezrobotnych przeciętnie o 90 tys. osób w całym roku, co przełoży się na podniesienie stopy bezrobocia o 0,5 p.p. - szacuje Jakub Borowski

Pracodawcy zgłosili w styczniu 46,6 ofert pracy oraz zapowiedzieli, że w  ramach zwolnień grupowych  zamierzają zwolnić 29,5 tys. pracowników.

- Dzisiejsze dane wspierają oczekiwania na brak podwyżki stóp procentowych w marcu.  Marek Belka. prezes NBP, trochę ostudził emocje, wskazał że podwyżki raczej nie będzie. - uważa  Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku SA.

Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej