Reklama

Inflacja ciągle zaskakuje, w maju wyniosła 5 proc.

Inflacja w maju wyniosła 5,0 proc. w skali roku wobec 4,5 proc. w kwietniu, przy prognozie na poziomie 4,5 proc. - podał GUS

Aktualizacja: 15.06.2011 18:16 Publikacja: 15.06.2011 15:10

Inflacja ciągle zaskakuje, w maju wyniosła 5 proc.

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

Miesiąc do miesiąca wzrost cen mierzony wskaźnikiem CPI wyniósł 0,6 proc.

Wyższe od prognoz dane zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych. Spowodowało to umocnienie złotego po publikacji danych. Za euro o 14.15 płacono na rynku międzybankowym 3,9396 zł wobec 3,9485 zł tuż przed publikacją danych.

– Dla Rady Polityki Pieniężnej niewątpliwie tak wysoki odczyt jest bardzo niekomfortowy, szczególnie tuż po ogłoszeniu przerwy w cyklu zaostrzania polityki monetarnej. Naszym zdaniem, rada nie zdecyduje się na odwołanie tych niedawnych deklaracji i na podwyżkę stóp już w lipcu" – skomentował jednak Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. - Przed nami trzy miesiące, w których zmiany cen żywności mogą mieć duży wpływ na inflację i spodziewamy się, że jej członkowie będą chcieli zobaczyć, jak wpłyną one na dynamikę cen. Jednak niewątpliwie dzisiejsze dane przybliżają podwyżkę stóp.

Średnio ceny żywności i napojów bezalkoholowych w maju zostały podniesione o 1,3 proc., a w skali roku wzrost wynosił w maju 8,8 proc. W kwietniu roczny wzrost cen żywności wynosił 7,2 proc. W porównaniu z kwietniem ceny zostały podniesione średnio o 0,6 proc.

"Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały w tym okresie wyższe ceny żywności (o 1,3 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 1,9 proc.), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,30 pkt proc. i 0,09 pkt proc." - napisał w komunikacie GUS.

Reklama
Reklama

W skali roku ceny odzieży i obuwia zostały podniesione o 0,9 proc. Był to pierwszy roczny wzrost tego składnika inflacji od grudnia 2001 r.

Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku

Jest ogromne zaskoczenie. Można powiedzieć, że zdrowie, odzież i obuwie, żywność to są rzeczy, które dołożyły się do tego wzrostu. Jednak co konkretnie zadziałało w kategorii zdrowie, trudno powiedzieć. Zobaczymy co teraz się będzie działo z inflacją, czy zacznie spadać. Ale na pewno na rynku to jest szok i będzie przecena i oczekiwania na podwyżki stóp procentowych. My oczekujemy, że w miesiącach letnich inflacja trochę spadnie, ale ciągle będziemy grubo powyżej 4,5 procent.

Wojciech Matysiak, analityk Banku Pekao

To bardzo zaskakujące dane, nawet najbardziej pesymistyczne prognozy nie wskazywały na tak wysoki wskaźnik. Odpowiedzialne za nie są przede wszystkim ceny żywności. W koszyku pojawiły się świeże owoce i warzywa - mają większe znaczenie w tym miesiącu, stąd trudności analityków z oszacowaniem wartości inflacji. Duży wpływ miała także odzież i obuwie. W pozostałych kategoriach nie było niespodzianek. Cały czas obserwujemy stabilny wzrost inflacji w sektorze usług. To będzie przekładało się na wzrost inflacji bazowej w nadchodzących miesiącach. Takie dane zdecydowanie zwiększają szanse na podwyżkę stóp. Może nie w lipcu, bo po trzech kolejnych podwyżkach RPP może chcieć się wstrzymać. Do podwyżki może dojść we wrześniu lub październiku. Wiele będzie zależało od wpływu cen żywności na inflację w wakacje. Choć inflacja może trochę spaść z tych pięciu procent, już w czerwcu, ale i tak na jesieni RPP podwyższy stopy, bo inflacja jest i tak zdecydowanie powyżej górnej granicy celu inflacyjnego.

Cezary Chrapek, analityk Banku Handlowego w Warszawie

Reklama
Reklama

Dane zaskoczyły wszystkich analityków i cały rynek. Największe zaskoczeniem są ceny żywności oraz odzieży i obuwia. Jeśli chodzi o żywność, to ceny wzrosły dwa razy bardziej niż oczekiwano. W kategorii odzież i obuwie to może być kolejny miesiąc zaskoczeń w związku z wprowadzeniem nowych kolekcji na rynek po wyższych cenach. Widać, że popyt konsumencki utrzymuje się na wysokim poziomie, więc firmy mogą przełożyć rosnące koszty na konsumentów. Jeśli chodzi o żywność, to według GUS największy wzrost był w kategorii owoce i warzywa. Cechuje je wysoka zmienność, tym razem było zaskoczenie w górę. Na pewno te dane podwyższą ścieżkę inflacji na ten rok. Nie sądzimy, by inflacja miała spaść poniżej czterech procent do końca roku. To będzie jakiś argument dla jastrzębich członków Rady, niemniej jednak nie oczekujemy, żeby RPP miała podwyższać stopy procentowe kolejny raz w lipcu. Sądzimy, że poczeka z dalszymi działaniami do września-października.

Miesiąc do miesiąca wzrost cen mierzony wskaźnikiem CPI wyniósł 0,6 proc.

Wyższe od prognoz dane zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych. Spowodowało to umocnienie złotego po publikacji danych. Za euro o 14.15 płacono na rynku międzybankowym 3,9396 zł wobec 3,9485 zł tuż przed publikacją danych.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Najpierw Fitch, teraz Moody's. Kolejna agencja ścina perspektywę polskiego ratingu
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w sierpniu 2025 rośnie, budowlanka mocno w dół – dane GUS zaskakują
Dane gospodarcze
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Dane gospodarcze
Fed obniża stopy procentowe. Do końca roku możliwe jeszcze dwa cięcia
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Reklama
Reklama