Reklama

Szalejące ceny usług. Rosną w zawrotnym tempie

Inflacja w październiku zwolniła do 3,1 proc. rocznie, z 3,2 proc. we wrześniu. Wzrost cen usług, który przekracza już 7 proc. rocznie, wciąż jednak przyspiesza.

Aktualizacja: 13.11.2020 12:23 Publikacja: 13.11.2020 12:15

Szalejące ceny usług. Rosną w zawrotnym tempie

Foto: AdobeStock

Pod koniec października GUS wstępnie oszacował, że indeks cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w październiku o 3 proc. rok do roku, po zwyżce o 3,2 proc. we wrześniu. W piątek zrewidował ten szacunek do 3,1 proc.

Rewizja to głównie efekt nieco szybszego niż się wydawało wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych. Według piątkowych danych GUS, towary z tej kategorii podrożały o 2,4 proc. rok do roku, po 2,7 proc. we wrześniu, a nie o 2,3 proc.

Patrząc w szerszej perspektywie, inflację w Polsce napędzają obecnie głównie usługi. Ich ceny w październiku wzrosły o 7,3 proc. rok do roku, po zwyżce o 7,2 proc. miesiąc wcześniej, podczas gdy ceny towarów zwiększyły się zaledwie o 1,5 proc., po 1,7 proc. we wrześniu.

Ekonomiści szacują, że tzw. inflacja bazowa, nie obejmująca cen energii i żywności, a przez to lepiej oddająca tendencje cenowe w krajowej gospodarce, wyniosła w październiku 4,2 lub 4,3 proc. rok do roku, po 4,3 proc. we wrześniu. Ten ostatni wynik, na równi z lipcowym, był najwyższy od 20 lat.

Jeszcze niedawno ekonomiści powszechnie oceniali, że inflacja mocno wyhamuje pod wpływem wywołanego przez pandemię Covid-19 spadku popytu w polskiej gospodarce. Niektórzy sądzili, że na początku 2021 r. będzie ona w okolicy 1-1,5 proc. Te prognozy są jednak nieaktualne. Inflacja prawdopodobnie zwolni, ale tylko do około 2,5 proc. rocznie.

Reklama
Reklama

- Bardzo wysoka baza odniesienia z początku br., gdy inflacja przekraczała 4,0 proc. rok do roku, powinna zaowocować jej silną obniżką, istotnie poniżej 2,0 proc., na początku 2021 r. Tak się jednak raczej nie stanie. Z początkiem nowego roku wchodzą bowiem w życie podwyżki niektórych cen towarów i usług (opłata cukrowa, opłata mocowa), a także podwyżka płacy minimalnej. To – według moich szacunków - utrzyma wskaźnik inflacji powyżej 2,0 proc. W całym 2021 r. spodziewam się inflacji średnio na poziomie 2.5 proc. – ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

- W I kwartale 2021 r. w związku z efektami bazy wzrost indeksu CPI zwolni do 2,5 proc. rok do roku, jednak w całym 2021 r. średnio wyniesie 2,8 proc. Spadek inflacji spowodowany przez Covid-19 będzie mniejszy niż dotychczas oczekiwany – zgadza się Dawid Pachucki, ekonomista z ING Banku Śląskiego.

Listopadowe prognozy Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP sugerują, że w I kwartale inflacja będzie wynosiła średnio 2,4 proc. rok do roku, ale w kolejnych kwartałach będzie już wyższa, a w 2022 r. wróci powyżej 3 proc.

Dane gospodarcze
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Dane gospodarcze
Rok pod znakiem obniżek stóp procentowych w Polsce
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama