Inflacja konsumencka w Chinach nie była tak niska od lutego 2021 r. Stało się tak, choć ceny żywności wzrosły w czerwcu o 2,3 proc., czyli najbardziej od trzech miesięcy. Tymczasem ceny produkcji spadły w czerwcu o 5,4 proc. i był to już dziewiąty z rzędu miesiąc ich spadku. Zmniejszyły się one najbardziej od grudnia 2015 r.
Gospodarka Chin słabnie
Najnowsze chińskie dane o inflacji są już kolejnym sygnałem sugerującym słabnięcie gospodarki Państwa Środka.
Czytaj więcej
Czerwiec przyniósł kolejne przeceny na światowych rynkach żywności. Średnie ceny są znacząco poniżej rekordów notowanych po wybuchu wojny w Ukrainie.
- Dane o inflacji są słabsze od oczekiwań, zwłaszcza w części konsumenckiej, gdzie wchodzimy w obszar deflacyjny. Myślę, że obecnie rząd chiński wciąż debatuje na temat tego, jak najlepiej pomóc gospodarce. Dane gospodarcze za drugi kwartał mogą być lepsze niż za pierwszy, ze względu na niższą bazę porównawczą. Jest więc mało prawdopodobne, że szybko zobaczymy wsparcie dla gospodarki - uważa Hong Hao, główny ekonomista Grow Investment Group.
Deflacja cen produkcji
- Słabsze ceny produkcji to częściowo efekt związany z wysoką bazą porównawczą. Wszak globalne ceny surowców rosły rok temu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Deflacja w cenach produkcji powinna nieco wyhamować w drugiej połowie roku, gdyż m.in. większe wydatki na infrastrukturę mogą wspierać ceny surowców - uważa Zhichun Huang, ekonomista Capital Economics.
