Szczyt inflacji jest już za strefą euro? Napływ dobrych danych

Dane o hamowaniu wzrostu cen z Niemiec i Hiszpanii dały nadzieję inwestorom, ale nie powstrzymają podwyżek stóp.

Publikacja: 31.03.2023 03:00

Szczyt inflacji jest już za strefą euro? Napływ dobrych danych

Foto: Bloomberg

Inflacja konsumencka w Niemczech wyhamowała z 8,7 proc. w lutym do 7,4 proc. w marcu. Co prawda, była ona nieco wyższa od prognoz (średnio oczekiwano jej zejścia do 7,3 proc.), ale wygląda na to, że największa gospodarka Europy ma już za sobą szczyt inflacji. Ów szczyt został osiągnięty na poziomie 8,8 proc. w październiku i listopadzie zeszłego roku. Wyraźnie wyhamowała w Niemczech również inflacja HICP, czyli liczona według koszyka Eurostatu. Zwolniła ona z 9,3 proc. w lutym do 7,8 proc. w marcu, a średnio prognozowano, że wyniesie 7,5 proc.

Rzeczpospolita

Danych o niemieckiej inflacji bazowej (czyli liczonej bez uwzględniania cen paliw, energii oraz żywności) jeszcze nie opublikowano. Ekonomiści wskazują jednak, że za hamowanie inflacji konsumenckiej w największym stopniu może odpowiadać efekt bazowy oraz niższe ceny surowców energetycznych. Inflacja bazowa może być trudniejsza do zwalczenia. Eksperci Bloomberg Economics prognozowali wcześniej, że prawdopodobnie przyspieszyła ona z 5,4 proc. w lutym do 5,5 proc. w marcu. Jedną z niewiadomych dotyczących jej przyszłej trajektorii jest to, jak będą kształtowały się płace. Negocjacje ze związkami zawodowymi z niemieckiego sektora publicznego nie posuwają się do przodu, gdyż biznes nie chce się zgodzić na żądania dwucyfrowych podwyżek płac.

Czytaj więcej

Sklepy mają dość. Wzrost kosztów je przygniata

Elementy presji

Niemcy nie są jedyną dużą gospodarką strefy euro, w której inflacja wyraźnie hamuje. W Hiszpanii zwolniła ona z 6 proc. w lutym do 3,3 proc. w marcu. Średnio prognozowano, że wyniesie 3,8 proc. (tymczasem hiszpańska inflacja HICP zeszła z 6 proc. w lutym do 3,1 proc. w marcu, podczas gdy średnio oczekiwano, że zejdzie do 4 proc.). Szczyt ma ona już dawno za sobą. Ustanowiła go w lipcu 2022 r. na poziomie 10,8 proc. Nie wszystkie dane z Hiszpanii nastrajają jednak optymistycznie. Inflacja bazowa wyhamowała tam bowiem tylko nieznacznie – z 7,6 proc. do 7,5 proc. i wróciła na poziom ze stycznia. W poprzednich miesiącach wyraźnie rosła. Na przykład w lipcu wynosiła 6,1 proc.

– Pomimo ostrego spadku inflacji konsumenckiej w Hiszpanii presja inflacyjna w gospodarce pozostaje bardzo wysoka. Najnowsze dane są też jednak oznaką tego, że wpływ wyższych cen energii na inflację traci moc. Co więcej, presja w globalnych łańcuchach dostaw osłabła w ostatnich miesiącach do poziomów sprzed pandemii, co również hamuje inflację – wskazuje Wouter Thierie, ekonomista ING.

O zmniejszających się napięciach w globalnych łańcuchach dostaw mówią choćby odczyty światowego indeksu kontenerowego Drewry. W tym tygodniu pokazuje on, że średnia cena morskiego przewozu kontenera spadła do 1716,85 dol. i była o 79 proc. niższa niż rok wcześniej. Jest ona też niższa o 36 proc. od średniej z ostatnich dziesięciu lat, ale o 21 proc. wyższa niż w 2019 r.

O tym, jak mocno wyhamowała inflacja w całej strefie euro, dowiemy się w piątek. Analitycy średnio szacują jednak, że zeszła ona z 8,5 proc. w lutym do 7,1 proc. w marcu. Jeśli jej trajektoria okaże się zgodna ze średnią oczekiwań, to będzie oznaczało, że inflacja w strefie euro stała się najniższa od ponad roku. Szczyt osiągnęła ona w październiku na poziomie 10,6 proc. W piątek poznamy również dane o cenach konsumpcyjnych z Francji i Włoch. I tam analitycy spodziewają się hamowania – odpowiednio z 6,3 proc. do 5,5 proc. i z 9,1 proc. do 8,2 proc.

Zadanie dla EBC

Czy hamowanie inflacji w Eurolandzie może skłonić Europejski Bank Centralny do tego, by zmniejszyć tempo podwyżek stóp lub nawet zakończyć cykl podwyżek? Na razie z EBC płynęły sygnały, że podwyżki będą kontynuowane. – Nie sądzimy, by zmienił się dominujący w Radzie Prezesów EBC pogląd, że polityka pieniężna musi być jeszcze bardziej zacieśniana. Myślimy, że stopa depozytowa wzrośnie z obecnych 3 proc. i osiągnie szczyt na poziomie 4 proc. – uważa Andrew Kenningham, ekonomista Capital Economics.

Argumentem za dalszymi podwyżkami stóp może być nadal wysoka inflacja bazowa w takich krajach, jak Niemcy czy Hiszpania. – Spadek inflacji konsumenckiej w marcu jest pozytywnym sygnałem, jednak wynika on przede wszystkim z korzystnego efektu bazy. Problem podwyższonej inflacji nie został jeszcze rozwiązany, na co wskazuje inflacja bazowa, która w dalszym ciągu pozostaje wysoka i nie spada tak dynamicznie – uważa Bartosz Wałecki, analityk Domu Maklerskiego Michael/Ström.

Inflacja konsumencka w Niemczech wyhamowała z 8,7 proc. w lutym do 7,4 proc. w marcu. Co prawda, była ona nieco wyższa od prognoz (średnio oczekiwano jej zejścia do 7,3 proc.), ale wygląda na to, że największa gospodarka Europy ma już za sobą szczyt inflacji. Ów szczyt został osiągnięty na poziomie 8,8 proc. w październiku i listopadzie zeszłego roku. Wyraźnie wyhamowała w Niemczech również inflacja HICP, czyli liczona według koszyka Eurostatu. Zwolniła ona z 9,3 proc. w lutym do 7,8 proc. w marcu, a średnio prognozowano, że wyniesie 7,5 proc.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Dane gospodarcze
Inflacja powyżej celu NBP. Trzeba się pogodzić z szybkim wzrostem cen usług
Dane gospodarcze
Rozgrzany rynek pracy kłóci się z inflacją w celu. Wzrost płac winduje ceny
Dane gospodarcze
Piotr Soroczyński najlepiej opisał ścieżki inflacji i stóp
Dane gospodarcze
Banque de France: Mamy dość rezerw na pokrycie strat ze stóp procentowych
Dane gospodarcze
Maleją inwestycje zagraniczne w Niemczech. Najgorzej od 10 lat