Andriej Kliszas, przewodniczący komitetu Rady Federacji ds. ustawodawstwa konstytucyjnego, powiedział, że rządowy program zastępowania importu produkcją własną „całkowicie się nie powiódł”.
W ten sposób skomentował słowa innego dygnitarza – Kiriłła Kabanowa, przewodniczącego Narodowego Komitetu Antykorupcyjnego – że zamiast zastąpienia importu produkcją rosyjską niektórzy liderzy próbują „przesadzić nasz przemysł, a wraz z nim gospodarkę, na nową, tym razem chińską igłę”.
„Program zastępowania importu całkowicie się nie powiódł. Poza brawurowymi raportami wydziałów sektorowych, nie ma nic. Nasi obywatele widzą to zarówno w towarach konsumpcyjnych w sklepach, jak i w wielu innych obszarach” – napisał Kliszas na profilu w jednym z portali społecznościowych.
Czytaj więcej
Od napaści na Ukrainę w końcu lutego Kreml utajnił główne dane, m.in o handlu zagranicznym i odpł...
Po napaści Putina na Ukrainę wiele zagranicznych firm, działając pod presją opinii publicznej na rynkach zachodnich, opuściło rynek rosyjski. Taką decyzję podjął na przykład Renault, który za symbolicznego rubla sprzedał aktywa w Rosji. Teraz zakład planuje produkcję samochodów pod marką Moskwicz. Według doniesień medialnych docelowo będzie to najprawdopodobniej montownia aut chińskich.