Droga polska żywność nakręca inflację

Wzrost cen żywności zaskoczył ekonomistów i podbił inflację. W kwietniu wzrosła ona do 4 proc.

Publikacja: 15.05.2009 02:52

Droga polska żywność nakręca inflację

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Ceny towarów i usług już drugi miesiąc z rzędu wzrosły o 0,7 proc. – podał wczoraj GUS. Licząc rok do roku, inflacja wyniosła w kwietniu 4 proc. Ministerstwo Finansów spodziewało się wyniku 3,9 proc.

Pierwszy raz w historii realne stopy procentowe, czyli uwzględniające wysokość inflacji, stały się ujemne. – Koszt pieniądza po ostatniej obniżce sięga u nas 3,75 proc. – zauważa Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expandera. – Z drugiej strony coraz bardziej powszechnie oczekiwana jest poprawa koniunktury gospodarczej, która zapewne nasiliłaby tendencje inflacyjne. Można więc przyjąć, że w najbliższym czasie obniżek stóp procentowych nie będzie.

Prof. Andrzej Sławiński z RPP jest jednak przekonany, że w dalszej części roku inflacja będzie spadać. – Wzrost cen regulowanych i cen żywności wpłynął na skok inflacji, ale to przejściowe zjawisko – mówi prof. Sławiński. – Nasze decyzje będą zależały od koniunktury w gospodarce europejskiej i sytuacji w Polsce.

W ocenie Rafała Beneckiego z Banku ING za wyższy od spodziewanego wynik inflacji odpowiada wzrost cen żywności. Ekonomiści nie spodziewali się, że produkty spożywcze zaczną drożeć w tak szybkim tempie. Od początku roku wzrost ich cen wyniósł 5,2 proc., rok do roku jest to 5,6 proc.

Zdaniem Dariusza Winka, głównego ekonomisty Banku BGŻ, odpowiedzialne za to są głównie podwyżki cen mięsa i panika na rynku cukru. Przyczyną drogiej żywności w Polsce jest też deprecjacja złotego i sezonowy wzrost cen warzyw i owoców. Mięso szybko nie stanieje, bo pogłowie trzody w Polsce jest najniższe od blisko 40 lat. – Niepokojące są też ceny cukru, mamy nadzieję, że zaczną się stabilizować – dodaje Winek.

Notowania cukru na światowych rynkach poszły w górę o ok. 50 proc. w ostatnich miesiącach i są na poziomie najwyższym od trzech lat. Podobnie wystrzeliły w górę ceny w polskich sklepach w panicznej reakcji na wieść o ograniczeniu jego produkcji.

[wyimek]5,2 proc. zdrożały w tym roku żywność i napoje bezalkoholowe. W tym czasie inflacja wyniosła 2,7 proc. [/wyimek]

Surowce rolne stały się znowu modne wśród inwestorów. Na spekulacyjny wzrost ich notowań wpływają wieści o suszy. A osłabienie złotego spowodowało, że import żywności do Polski przestał się opłacać. Wręcz odwrotnie – rosnący eksport żywności z Polski to kolejny powód dla utrzymania wysokich cen.

Ekonomiści są zgodni, że w najbliższych miesiącach największy wpływ na inflację będą miały: kurs złotego, ceny żywności i notowania ropy.

Ceny towarów i usług już drugi miesiąc z rzędu wzrosły o 0,7 proc. – podał wczoraj GUS. Licząc rok do roku, inflacja wyniosła w kwietniu 4 proc. Ministerstwo Finansów spodziewało się wyniku 3,9 proc.

Pierwszy raz w historii realne stopy procentowe, czyli uwzględniające wysokość inflacji, stały się ujemne. – Koszt pieniądza po ostatniej obniżce sięga u nas 3,75 proc. – zauważa Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expandera. – Z drugiej strony coraz bardziej powszechnie oczekiwana jest poprawa koniunktury gospodarczej, która zapewne nasiliłaby tendencje inflacyjne. Można więc przyjąć, że w najbliższym czasie obniżek stóp procentowych nie będzie.

Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej