Europa bliżej końca recesji

Kryzys ustępuje. Europejska gospodarka zaczyna wychodzić z dołka

Publikacja: 13.08.2009 20:54

Niemcy korzystają z dotacji do złomowanych aut i ciągną w górę PKB krajów całego regionu.

Niemcy korzystają z dotacji do złomowanych aut i ciągną w górę PKB krajów całego regionu.

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Ogłoszone przez Eurostat dane wlały optymizm w serca ekonomistów i polityków. Wynika z nich, że w strefie euro spadek PKB w ujęciu kwartalnym wyniósł zaledwie 0,1 proc., a w całej Unii Europejskiej 0,3 proc.

Analitycy podkreślają, że po danych za pierwsze trzy miesiące (spadki PKB o 2,5 i 2,4 proc.) to świetna informacja. Także w ujęciu rocznym jest lepiej, niż prognozowali ekonomiści – gospodarka strefy euro skurczyła się o 4,6 w drugim kwartale, po spadku w pierwszym o 4,9 proc., zaś w przypadku całej Unii spadek sięgnął 4,8 po 4,7 proc. kwartał wcześniej.

Ekonomiści spodziewali się – 0,5 proc. w ujęciu kwartalnym i 5 proc. w ujęciu rocznym. Oczywiście nie są to ostateczne dane, bo wiele państw jeszcze nie podało swoich wyników. W przypadku Polski mamy na razie tylko szacunki resortu gospodarki, które mówią o wzroście na poziomie 0,5 proc.

Z danych opublikowanych przez Eurostat wynika, że wśród krajów, które już podały swe wyniki, nie ma żadnego z dodatnim wzrostem w porównaniu z drugim kwartałem 2008 roku. Za to w ujęciu kwartalnym aż pięć państw było na plusie. Najwyższy wzrost (aż o 2,2 proc.) odnotowała Słowacja – co ciekawe, w pierwszym kwartale gospodarka naszych sąsiadów skurczyła się o 11 proc.

- To efekt wzmożonych zakupów motoryzacyjnych Niemców, którzy dzięki dotacji do złomowanych aut, jakie zafundował im ich rząd, masowo wymieniają swoje samochody, ciągnąc w górę PKB krajów całego regionu – uważa Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING.

Reklama
Reklama

Zupełnie odwrotną sytuację zaobserwowaliśmy w przypadku Litwy – po spadku 11,6 w pierwszym kwartale rok do roku w drugim kwartale gospodarka skurczyła się już aż o 22,6 proc. – Ograniczenia płac i zatrudnienia oraz oszczędności publiczne spowodowały drastyczne pogorszenie sytuacji – komentuje Szczurek.

[srodtytul]Początek odbicia? [/srodtytul]

Co ciekawe, po danych Eurostatu Niemcy i Francja ogłosiły wyjście z recesji. Tak w jednym, jak i w drugim wypadku PKB w drugim kwartale roku wzrósł o 0,3 proc. po spadkach w pierwszych trzech miesiącach. Eksperci i politycy ostrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem.

- Trudno mówić o trwałym przełamaniu trendu spadkowego. Produkcja przemysłowa jest nadal na niskim poziomie – tłumaczył "Rz" Klaus Abberger, szef działu koniunktury monachijskiego instytutu gospodarczego IFO. Jego zdaniem największym zagrożeniem dla niemieckiej gospodarki jest spodziewany wzrost bezrobocia w najbliższych miesiącach. Może on doprowadzić do osłabienia popytu wewnętrznego i tym samym zahamować wzrost. A to właśnie konsumpcja prywatna jest jednym z czynników obecnego ożywienia gospodarczego. – Jestem ostrożny w prognozowaniu, zauważam jednak coraz więcej oznak ożywienia – skomentował wczorajsze dane Peer Steinbrück, minister finansów.

[srodtytul]Przedwczesny optymizm [/srodtytul]

Mimo optymistycznych danych z drugiego kwartału tego roku niemiecka gospodarka skurczyła się o 5,9 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. – Wiele problemów pozostaje nadal nierozwiązanych. Nie można mówić o końcu kryzysu, dopóki nie nastąpi stabilizacja w sektorze bankowym – tłumaczy Jens-Oliver Niklasch z Landesbank Baden-Württemberg.

Reklama
Reklama

Zdaniem Jarosława Janeckiego z Societe Generale z pewnością pozytywną informacją jest fakt, że w odróżnieniu od pierwszego kwartału z 17 krajów, które już podały swoje wyniki, pięć jest na plusie. – Niebawem najważniejszą informacją będzie to, że Polska będzie jedynym krajem w UE, który w ujęciu rocznym odnotuje wzrost, co jest pewne – podkreśla Janecki.

[ramka][b]Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku [/b]

Gospodarka europejska po drugim kwartale roku wygląda lepiej. Oczywiście lekka poprawa nie robi jeszcze na nas ogromnego wrażenia, bo zaledwie kilka krajów osiągnęło dodatni wynik po serii spadków. Ale i tak można powiedzieć, że Europa zaczyna wychodzić z kryzysu. To wychodzenie może być długie, ale już w trzecim kwartale powinniśmy zaobserwować dodatnie wyniki zarówno dla strefy euro, jak i dla całej Unii Europejskiej. Za przykładem Niemiec i Francji pójdą bowiem inne gospodarki. [/ramka]

Ogłoszone przez Eurostat dane wlały optymizm w serca ekonomistów i polityków. Wynika z nich, że w strefie euro spadek PKB w ujęciu kwartalnym wyniósł zaledwie 0,1 proc., a w całej Unii Europejskiej 0,3 proc.

Analitycy podkreślają, że po danych za pierwsze trzy miesiące (spadki PKB o 2,5 i 2,4 proc.) to świetna informacja. Także w ujęciu rocznym jest lepiej, niż prognozowali ekonomiści – gospodarka strefy euro skurczyła się o 4,6 w drugim kwartale, po spadku w pierwszym o 4,9 proc., zaś w przypadku całej Unii spadek sięgnął 4,8 po 4,7 proc. kwartał wcześniej.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Inflacja w Polsce w czerwcu 2025 r. GUS pokazał główne motory wzrostu cen
Dane gospodarcze
Chiny publikują dane o PKB. Spowolnienie wzrostu ratuje konsumpcja
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama