Sprzedaż komputerów, choć z powodu kryzysu zastopowała w ostatnim roku, to jednak powoli się odradza i w kolejnych latach ma dalej rosnąć. W Polsce w 2009 r. sprzedaż komputerów ogółem spadła o 17 proc., a stacjonarnych aż o 31 proc. Z kolei rynek laptopów skurczył się na całym świecie w ujęciu wartościowym o 12 proc.

Z prognozy firmy eTForecasts wynika, że rynek ten najgorsze ma za sobą. Systematycznie zwiększa się także znaczenie komputerów przenośnych, których ceny w ostatnich latach szybko spadały. O ile w 1995 r. odpowiadały jedynie za 17,2 proc. rynku, o tyle dziesięć lat później ich udział wzrósł do 32 proc., a w 2014 r. ma wynosić już 68,7 proc.

Zmieniają się także strategiczne rynki dla producentów komputerów – nadal najwięcej sprzedaje się ich w USA, ale coraz większe znaczenie mają państwa azjatyckie, zwłaszcza Chiny. Dla szybko bogacących się mieszkańców tego kraju przenośny komputer staje się atrybutem wysokiego statusu społecznego, dlatego z tak ogromną populacją niedługo będzie to najważniejszy rynek na tego typu sprzęt na świecie.

Amerykanie także nie rezygnują z zakupów. W tym roku według prognozy eTForecasts mają kupić 73,9 mln sztuk komputerów, a do 2014 r. wzrost ma wynieść 17,5 proc., do 86,8 mln sztuk. Także można zaobserwować dominację laptopów – o ile w tym roku mają odpowiadać za 60,2 proc. rynku, o tyle za cztery lata ich udział ma wzrosnąć do 68,9 proc.