- Polska nie może uchylić się od zobowiązań w sprawie przyjmowania uchodźców - uważa HFPC.
Premier Beata Szydło stwierdziła, że nie widzi obecnie możliwości przyjmowania uchodźców przez Polskę. Jest to konsekwencja stanowiska polskiego rządu, który wprost wyrażał swoją niechęć wobec mechanizmu relokacji. Jednocześnie polskie władze w żaden inny sposób nie przyczyniały się do konstruktywnego rozwiązania kryzysu uchodźczego.
HFPC apeluje do polskiego rządu o realizację swoich zobowiązań i przyjęcie całej zadeklarowanej kwoty uchodźców.
Stanowisko rządu jest nie tylko niezgodne z zobowiązaniami Polski wynikającymi z ustaleń na szczeblu UE, ale też wyraźnie pokazuje niechęć do niesienia pomocy osobom, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów w obawie o życie i zdrowie. Uchodźcy najczęściej uciekają przed wojną i terrorem i dlatego nie można ich utożsamiać z tymi, którzy dopuszczają się aktów terroryzmu zarówno w Syrii jak i w Europie. Łączenie zamachów terrorystycznych z uchodźcami jest wyrazem populizmu i jedynie wzmacnia fałszywe wyobrażenia na ten temat.
Uchodźcy przyjeżdżają do Polski od początku lat 90. Nie można więc stwierdzić, że Polska i Europa nie są gotowe na ich przyjmowanie. Co roku wnioski o nadanie statusu uchodźcy składa w Polsce kilka tysięcy cudzoziemców, w tym także tych pochodzących z Syrii, Iraku i Afganistanu i do tej pory nie miało to negatywnych konsekwencji dla Polski i polskich obywateli.