Polska nie powinna zwiększać deficytu budżetowego

Mogłoby to obniżyć naszą wiarygodność w oczach międzynarodowych instytucji finansowych - ostrzega Halina Wasilewska-Trenkner, członek RPP

Aktualizacja: 16.04.2009 17:14 Publikacja: 16.04.2009 17:03

Polska nie powinna zwiększać deficytu budżetowego

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

W środę osoba zbliżona do rządu poinformowała, że z powodu spowolnienia gospodarczego, które bije w dochody państwa w połowie czerwca rząd zdecyduje się na rewizję deficytu budżetowego na 2009 rok, który może wzrosnąć do nie więcej niż 21 miliardów złotych z założonych w ustawie 18,2 miliarda.

W pierwszym kwartale budżet miał 10,6 miliarda złotych deficytu, ponad 58 procent całorocznego planu. Wasilewska-Trenkner sądzi, że jesienią sytuacja budżetu ulegnie poprawie.

- Ten deficyt będzie tak oscylował około 12-13 miliardów w drugim i trzecim kwartale, a w czwartym kwartale zamyka się rachunki i zazwyczaj dochody są wyższe, bo jest progresja podatkowa i jest więcej dochodów z VAT-u na jesieni, bo więcej wydajemy - powiedziała Wasilewska-Trenkner.

- Z tego co dotychczas wiem, to nie ma potrzeby żeby w tej chwili zabierać się do nowelizacji ustawy budżetowej - dodała.

Wasilewska-Trenkner, zanim została członkiem Rady Polityki Pieniężnej, przez lata była wiceministrem finansów. Odpowiadała za budżet państwa.

[srodtytul]Deficyt a MFW[/srodtytul]

Właśnie dzięki temu, że deficyt budżetu Polski ma być trzymany w ryzach Polsce udało się uzyskać dostęp do linii kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 20,5 miliarda dolarów, powiedziała.

- Dostaliśmy pieniądze od MFW bo został przedstawiony pewien scenariusz polityki fiskalnej, między innymi z utrzymaniem deficytu budżetowego - stwierdziła.

- Obawiam się, że gdybyśmy zaczęli wykorzystywać te pieniądze na proste finansowanie deficytu, to nie byłby to scenariusz, który MFW by wspierał, po drugie to nie jest działanie licujące z uczestniczeniem w klubie platynowym. Drugi raz już moglibyśmy nie móc skorzystać z takiej pomocy" - dodała.

Zdaniem Wasilewskiej dostęp do linii kredytowej MFW jest także czynnikiem stabilizującym kurs złotego.

- Zwiększona wiarygodność, to że mamy możliwość zaczerpnięcia środków z MFW, studzi spekulacje wokół złotego. To ostudzanie spekulacji pozwala mieć nadzieje, że silne falowania złotego, jakie miały miejsce w marcu i na początku kwietnia zmniejszą swą amplitudę, wygasną" - dodała.

[srodtytul]Wzrost deficytu sektora finansów publicznych?[/srodtytul]

Jeśli wzrośnie deficyt budżetowy wzrośnie też deficyt sektora finansów publicznych, którego utrzymanie poniżej 3 procent Produktu Krajowego Brutto jest kluczowe dla wejścia do strefy euro, które Polska planuje na 2012 rok.

- Przy istotnym zwiększeniu deficytu budżetu państwa rośnie deficyt sektora finansów publicznych. Może to spowodować trudności ze spełnieniem kryterium fiskalnego, a na tym kryterium ministrowi finansów bardzo zależy. Wątpię aby bez palącej konieczności podejmowano decyzję o zwiększeniu tegorocznego deficytu budżetowego - dodała.

W środę osoba zbliżona do rządu poinformowała, że z powodu spowolnienia gospodarczego, które bije w dochody państwa w połowie czerwca rząd zdecyduje się na rewizję deficytu budżetowego na 2009 rok, który może wzrosnąć do nie więcej niż 21 miliardów złotych z założonych w ustawie 18,2 miliarda.

W pierwszym kwartale budżet miał 10,6 miliarda złotych deficytu, ponad 58 procent całorocznego planu. Wasilewska-Trenkner sądzi, że jesienią sytuacja budżetu ulegnie poprawie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem