Deficyt budżetowy w 2010 roku wyniósł trochę poniżej 45 mld zł, wobec planowanego 48,3 mld zł i zapisanego w ustawie w wysokości 52,2 mld zł - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej minister finansów Jacek Rostowski.
Wyjaśnił, że będzie to efektem m.in. przyspieszonego wzrostu gospodarczego, który rząd przewiduje w tym roku oraz reformy dotyczącej OFE.
Szef resortu finansów zapowiedział, że deficyt sektora finansów publicznych w 2012 roku będzie co najmniej o połowę niższy niż był w 2010 roku.
Zaznaczył, że deficyt budżetu państwa w 2010 roku, który wyniósł "trochę" poniżej 45 mld zł, "byłby jeszcze lepszy, gdyby nie skutki finansowe powodzi". "Te szacujemy na około 3 mld zł, wobec tego gdyby nie powódź, deficyt byłby aż o 10 mld zł mniejszy niż zaplanowano" - podkreślił.
Wydatki sektora finansów publicznych w tym roku będą niższe niż w ciągu ostatnich 10 lat i o prawie 2 pkt proc. niższe niż w 2010 roku - powiedział Rostowski.