Czy możliwy jest strajk w tej sprawie? – Na razie będziemy interweniować u parlamentarzystów, premiera i prezydenta – zapowiada Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”.

„S” popiera w prywatyzacyjnych negocjacjach ze Skarbem Państwa grupę Kulczyk Investments. Nie zgadza się natomiast na przejęcie Enei przez także obecne w tym procesie francuskie GDF Suez czy EDF.

„Domagamy się ujawnienia wszystkich żądań i warunków stawianych przez stronę francuską państwu polskiemu. Docierają do nas informacje wskazujące, że pojawiły się żądania w zakresie polityki regulacyjnej czy polityki taryfikacyjnej na rynku energii” – napisał w piątek do premiera Grajcarek. W poniedziałek można się spodziewać działań medialnych ze strony „S”.

Skarb Państwa chce sprzedać kontrolny pakiet akcji poznańskiej spółki przed końcem roku. Ministerstwo zakłada, że negocjacje zakończą się już w tym miesiącu. Kiedy w prasie ukazało się zaproszenie do rozmów w tej sprawie, zapisano w nim, że przedmiotem negocjacji z inwestorami będzie m.in. odkupienie od załogi akcji pracowniczych (stanowiących ponad 9 proc. kapitału) po cenie nie niższej od tej, po której swoje walory sprzeda Skarb Państwa. Zdaniem związkowców to nie wystarczy. Według nich przepisy wymagają, by wśród zagadnień objętych negocjacjami znalazły się nie tylko cena, zobowiązania inwestycyjne, zobowiązania w zakresie ochrony środowiska, ale też ochrona interesu pracowników.

Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Grupy Enea poskarżył się w piątek premierowi Donaldowi Tuskowi na Aleksandra Grada. Zdaniem organizacji minister skarbu źle sformułował zaproszenie do negocjacji. – Ignorowanie strony związkowej i pozbawianie pracowników należnej im – w świetle przepisów prawa – ochrony jest niezgodne z zapisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji – uważa Janusz Śniadecki, szef związku. – Z oczywistych względów pozostawienie kwestii ewentualnych gwarancji socjalnych na czas po rozpoczęciu procedury zbywania akcji uczyni wszelkie działania strony związkowej bezprzedmiotowymi. W tym też aspekcie pomijanie przez resort skarbu kwestii ochrony pracowników może być uznane za działanie na szkodę pracowników.