Reklama

Rząd ma mało czasu, by zlikwidować ulgi

Tylko nadzwyczajne tempo prac i radykalne reformy uratują finanse państwa bez konieczności likwidacji OFE

Publikacja: 16.11.2011 00:01

Rząd ma mało czasu, by zlikwidować ulgi

Foto: ROL

Rząd szykuje radykalne reformy – twierdzi wicepremier Waldemar Pawlak. Nieoficjalnie mówi się nawet o nowym podatku dla najbogatszych. Wicepremier potwierdził tym samym wczorajsze informacje "Rz".

Jak pisała "Rz",

rząd chce już od początku 2012 r. ograniczyć ulgi w podatkach, m.in. prorodzinną na pierwsze i drugie dziecko oraz wspólne rozliczanie się małżonków, zlikwidować 50-proc. koszty uzyskania dla twórców i dziennikarzy, podnieść składki dla samozatrudnionych. Miałoby to przynieść budżetowi ok. 9 mld zł.

Tyle że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego niekorzystne dla podatnika zmiany w podatku dochodowym muszą być uchwalone i ogłoszone najpóźniej do końca listopada, by mogły obowiązywać w następnym roku. Nowy rząd Donalda Tuska – który ma być powołany 18 listopada – będzie miał zatem tylko dwa tygodnie, aby przepchnąć zmiany przez parlament.

– W praktyce to mało realne – mówi "Rz" dotychczasowy szef Sejmowej Komisji Finansów Publicznych Paweł Arndt z PO. – Zmiany dotknęłyby milionów Polaków. Są zbyt poważne, by uchwalać je w pośpiechu.

Reklama
Reklama

Zdaniem Beaty Szydło z PiS szybkich zmian nie będzie. – Tusk tylko sonduje opinię publiczną w sprawie cięć – przekonuje posłanka.

W ocenie prof. Dariusza Filara z Rady Gospodarczej przy Premierze rząd jest jednak zdeterminowany, aby zmiany przyjąć w obliczu konieczności obniżania deficytu finansów publicznych i relacji długu do PKB.

– Sama likwidacja ulg podatkowych pozwoli obniżyć deficyt o 0,5 pkt proc., a znaczna ich część i tak nie ma najmniejszego sensu – wyjaśnia ekonomista. – Wymienię choćby wspólne rozliczanie małżonków, na którym budżet traci 3 mld zł, czy ulgę internetową (kolejne 2,3 mld zł).

A Maciej Bukowski z Instytutu Badań Strukturalnych uważa, że nieprzypadkowo przyśpieszono zaprzysiężenie rządu i exposé premiera. – Myślę, że wszystkie projekty są już gotowe i rząd zdąży na czas. Inaczej może być konieczna likwidacja OFE – mówi.

Rząd szykuje radykalne reformy – twierdzi wicepremier Waldemar Pawlak. Nieoficjalnie mówi się nawet o nowym podatku dla najbogatszych. Wicepremier potwierdził tym samym wczorajsze informacje "Rz".

Jak pisała "Rz",

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Budżet i podatki
Piotr Soroczyński, KIG: RPP może zareagować nerwowo na projekt budżetu na 2026 r.
Reklama
Reklama